Ujawniono przyczynę śmierci Angusa Clouda. To nie było samobójstwo? Zabiła go "śmiertelna kombinacja"

„Angus Cloud zmarł w wyniku śmiertelnej kombinacji fentanylu, kokainy i metamfetaminy oraz w wyniku przypadkowego przedawkowania” – powiedział w czwartek CNN rzecznik koronera hrabstwa Alameda w Kalifornii. „Angus cierpiał na ostre zatrucie połączeniem leków, które obejmowały także benzodiazepinę” - dodał.

Angus Cloud, aktor najbardziej znany z roli Fezco w dramacie HBO „Euphoria”, zmarł w lipcu w wieku 25 lat.

Angus Cloud został znaleziony martwy przez wezwanych na miejsce ratowników ze straży pożarnej w Oakland. Wezwanie dotyczyło "nagłego przypadku medycznego". Portal "TMZ" dotarł do nagrań z centrum ratunkowym. Z rozmowy wynika, że matka aktora zgłosiła "możliwe przedawkowanie", gdy stwierdziła, że jej syn nie reaguje.

W kwietniu były menadżer aktora, Diomi Cordero, oskarżył go o uzależnienie od leków na receptę i twierdził, że kiedyś podawał mu nalokson i wykonywał resuscytację po rzekomym przedawkowaniu. Co więcej, agent miał poznać Clouda podczas pracy w klinice odwykowej.

Anonimowy informator wyznał z koeli portalowi "Page Six", że Angus Cloud miał walczyć z myślami samobójczymi od powrotu z pogrzebu ojca w Irlandii. Ojciec aktora zmarł zaledwie kilka dni wcześniej.