Ukraiński kapelan: żołnierze chcą, aby ich ofiara budowała nowe społeczeństwo

Krzysztof Dudek SJ – Watykan
PAP?EPA/SERGEY DOLZHENKO
Podczas, gdy wspominamy bliskich zmarłych, za naszą wschodnią granicą cmentarze zapełniły się młodymi ludźmi, którzy oddali życie w obronie Ukrainy. Ich towarzysze wciąż zmagają się z horrorem wojny w nadziei, że ich ofiara przyniesie dobro. Żołnierze proszą, żeby mówić ludziom, aby zaczęli budować nowe społeczeństwo, już nie na murach tych, co zostały po komunizmie, lecz na nowych wartościach i za nie oddają życie – zaznacza ks. Oleksandr Khalaim, kapelan wojskowy i misjonarz miłosierdzia. Krzysztof Dudek SJ – Watykan

Kapłan diecezji kamienieckiej w sposób szczególny otacza troską rodziny poległych. „Ktoś kto niewłaściwie przeżywa stratę i jest pozbawiony wsparcia, może wraz z zamknięciem grobu swego ojca lub syna zamknąć siebie w tym grobie” – podkreśla rzymskokatolicki duchowny. Dlatego też zadaniem tych, co chcą pomóc, jest danie innego światła: „Tak, jest ból, żal, strata, ale to jeszcze nie koniec, bo twój syn, twój mąż, twój bliski oddał życie, żebyś ty mógł, mogła iść dalej, żyć lepiej”.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim, ks. Khalaim przyznaje, że najtrudniejszy moment następuje, gdy trzeba pójść do matki lub żony poległego żołnierza i powiedzieć, że on nie żyje, a ponadto nie ma jego ciała. „Bilska osoba chce dokonać pogrzebu, chce, żeby ciało ojca, syna, brata było złożone do grobu, […] żeby mogła przyjść, pomodlić się, przynieść kwiaty, zapalić znicza. Czasami matki ze łzami w oczach proszą chociaż o kawałek ciała”.

Będąc kapelanem, ukraiński duchowny często słyszy prośby od żołnierzy o modlitwę, spowiedź lub rozmowę duchową. „Oni dają bardzo dużo świadectw, jak przeżyli w sytuacjach, gdzie nie było możliwości pozostać przy życiu, i mówią, że to [dlatego, iż] matka się za nich modliła, czy też inna bliska im osoba” – tłumaczy ks. Khalaim. Dlatego też żołnierze kierują szczególną prośbę o modlitwę. Bardzo noszą w sercu również sprawę sprawiedliwości – chcą oddać swe życie dla otwarcia nowej, lepszej przyszłości.

Myśląc o Polakach, kapelan kieruje szczególne słowa podziękowania, bo - jak podkreśla – jest to pierwszy naród, który przyszedł z pomocą, i do dzisiaj bardzo pomaga. Prosi, aby nadal modlić się o pokój i wspierać Ukrainę. „My walczymy za te wartości, które są wpisane w deklaracjach, o godność, o wolność (…) nasi młodzi (…) oddają życie właśnie za to, żeby zbudować nowe społeczeństwo, zbudować nową Europę” – podkreśla ks. Khalaim.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
Najpierw banderowcy urządzili piekło swoim rodakom w Odessie i w Donbasie, a teraz przedstawiają się jako ofiary. Żal Ukraińców ale dopóki nie usuną od władzy banderowców i skorumpowanych polityków ta bratobójcza, ruska wojna domowa nigdy się nie skoczy. Polska nie powinna pchać łap w szprychy, to nie nasza wojna nie wmawiajcie nam głupot ,że oni walczą za Polskę, bo Rosjanie gdyby chcieli nas zaatakować to mają bliżej z obwodu Kalingradzkiego i Białorusi. To oburzające , że polski wymiar sprawiedliwości nie ściga obywateli polskich walczą[wulgaryzm]h na Ukrainie. To najemnicy zabijający ludzi. Oni na tym zarabiają, na urlopy przyjeżdżają do Polski jak bohaterowie, udzielają wywiadów, a leczenie z odniesionych ran i rehabilitację przechodzą w kraju nad Wisłą na koszt polskiego podatnika. Skandal ! Wywiad z jakim ukraińskim feldkuratem piszcie cyrylicą. Tą nutą nas nie ruszycie, jakoś nie przypominam sobie wywiadów z kapelanami iukraińskimi odnośnie ofiar rzezi Wołyńskiej i gloryfikacji oprawców. Budować nową Europę to niech zaczną od siebie. Od 1991 roku Ukraina miała takie samo PKB jak Polska i zero długów. Jedni ciężką pracą i wyrzeczeniami budowali nową, lepszą rzeczywistość, a drudzy pogrążyli się w korupcji, rządach oligarchów, mafii. Ukraina to stan umysłu. Omijajmy ten kraj, jak papierzaków na grzybach, bo jak wdepniemy to smród będzie się ciągnął bardzo długo. Zełeński już wbił Dudzie widły w plecy z wdzięczności za wierne służenie.Jeżeli Ukraińcy pracują w Polsce, to nie wolno ich prześladować, ale żadnych specjalnych przywilejów i utwierdzania ich w przekonaniu, że walczą o wolną Polskę ,że jesteśmy ich sługami wdzięcząc się za ich ich ruską wojnę domową z Moskalami.
J
JAN
Ukraińcy zostali przyzwyczajeni do tego, że im się należy. I mają w głębokim poważaniu jakiegoś kapelana. Oni by chcieli leżeć na ciepłym piaseczku z pełną obsługą, a wojnę na upainie niech prowadzą inni. Zachowanie jak u czarnych amerykanów, oni robili jako niewolnicy to teraz niech białasy na nich robią.
Wróć na i.pl Portal i.pl