Upadek Piotra Żyły podczas treningu w Engelbergu. Czy polski skoczek wystąpi w kwalifikacjach zawodów Pucharu Świata?

Łukasz Konstanty
Wideo
od 7 lat
Do niepokojącego zdarzenia doszło podczas pierwszego treningu poprzedzającego kwalifikacje Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu. Wracający do kadry Piotr Żyła oddał niezły skok, zakończył się on jednak groźnie wyglądającym upadkiem naszego skoczka.

Doświadczony zawodnik uzyskał 133 metry. Odległość mogła zaimponować, zdarzenia, które miały miejsce tuż po lądowaniu, wzbudziły jednak niepokój. Oto bowiem mistrz świata z 2021 i 2023 roku na skoczni normalnej zanotował groźnie wyglądający upadek, po którym przez pewien czas nie podnosił się. Można było mieć obawy, czy aby na pewno wszystko z 37-latkiem w porządku, szybko jednak okazało się, że obyło się bez większych urazów.

- Leżałem tak długo, bo byłem w szoku - skomentował w swoim stylu Żyła. O tym, że nic poważnego nie stało się Piotrowi, mogliśmy przekonać się kilkadziesiąt minut później, kiedy to wystąpił w drugim treningu i okazał się najlepszym z naszych skoczków. Skok na odległość 131 metrów pozwolił mu zająć 11. lokatę. Zwyciężył Jan Hoerl (137 metrów).

Pozostali Biało-Czerwoni uzyskiwali znacznie krótsze odległości. Aleksander Zniszczoł po skoku na 120,5 m został sklasyfikowany na 21. pozycji, Jakub Wolny zajął 28. lokatę (119 m), Kamil Stoch był 34. (118 m), a Paweł Wąsek 43. (115 m).

Początek kwalifikacji z udziałem pięciu Polaków zaplanowano na 17.30.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl