Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg odwiedzili w poniedziałek Dzienny Dom "Senior+" w Woli Karczewskiej.
Podczas konferencji prasowe prezydent przypomniał, że w poniedziałek wchodzi w życie ustawa wprowadzająca na stałe 14. emeryturę. "Cieszy mnie ten moment, tym bardziej że wspominaliśmy, jak w 2020 r. w Żyrardowie mieliśmy spotkanie, kiedy ta czternastka wchodziła po raz pierwszy, wtedy eksperymentalnie. Nie byliśmy stuprocentowo przekonani, czy budżetowo to będzie możliwe, czy polskie państwo udźwignie to obciążenie. Okazało się, że udźwignęło" - stwierdził.
Zaznaczył, że program został zrealizowany w 2021 i 2022 r. i teraz ustalono, że 14. emerytura będzie świadczeniem stałym, które seniorzy będą otrzymywali co roku. "To jest ta radosna sposobność, (...) żeby porozmawiać z państwem, zapytać, jakie są jeszcze potrzeby. Tutaj już o różnych potrzebach usłyszeliśmy" - mówił prezydent.
Prezydent Andrzej Duda 19 lipca 2023 r. podpisał ustawę o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów.
Premier: PiS wprowadził rewolucję godnościową
"Wypełniliśmy nasze kolejne zobowiązanie, kiedy obietnica złożona seniorom została dotrzymana" - mówił szef rządu. "Ta obietnica polegała na tym, że tak będziemy zarządzać finansami publicznymi, żeby starczyło na 14. emeryturę, na 14 świadczenie emerytalne na stałe" - podkreślił.
Jak ocenił Morawiecki, dzień, kiedy wchodzi w życie ustawa, jest dniem historycznym. "To blisko 10 milionów naszych obywateli" - wskazał.
"Rząd Prawa i Sprawiedliwości razem z panem prezydentem, obóz Prawa i Sprawiedliwości prowadził po 2015 roku taką rewolucję godnościową, rewolucję oddania szacunku tym, którym ten szacunek był zabrany w latach III Rzeczpospolitej" - podkreślał premier i przypominał, że w latach poprzedzających rządy PiS waloryzacje świadczeń wynosiły 3 do 5 złotych i nie były warte znaczka pocztowego.
Źródło: