W środę polski tenisista zdołał pokonać Chorwata Bornę Coricia, z którym w poprzednich spotkaniach nie wiodło mu się najlepiej (przed rywalizacją w USA Hubert wygrał tylko jeden z czterech pojedynków). W czwartek po raz kolejny przyjdzie mu się zmierzyć z przeciwnikiem, z którym zazwyczaj przegrywał.
Niekorzystny bilans meczów Hurkacz - Tsitsipas
Hurkacz i Tsitsipas mierzyli się dotychczas dziewięciokrotnie. Aż siedem razy lepszy okazywał się Grek. Ostatnie spotkanie miało miejsce niemal rok temu, podczas turnieju w Astanie. Polak przegrał wówczas w dwóch setach, co ciekawe jednak był to jeden z nielicznych przypadków, w którym obydwaj panowie nie toczyli dłuższego pojedynku, zazwyczaj bowiem by wyłonić zwycięzcę trzeba było rozegrać aż trzy partie.
Nasz tenisista przystąpił do zmagań w Cincinnati jako 20. zawodnik światowego rankingu (jego najbliższy rywal zajmuje czwarte miejsce). Dzięki dwóm zwycięstwom zyskał na czysto osiemdziesiąt punktów i wiadomo już, że w najbliższy poniedziałek zanotuje awans. O tym, którą lokatę będzie ostatecznie zajmował zadecydują wyniki jego kolejnych meczów w USA.
Transmisja na żywo meczu Hurkacz - Tsitsipas
Tsitsipas w dotychczasowej karierze wygrał dziesięć turniejów, w bieżącym roku najlepszy okazał się tylko raz - na przełomie lipca i sierpnia wygrał zmagania rangi 250 w meksykańskim Los Cobos. Dodać jednak należy, że na początku roku dotarł do finału zmagań w Barcelonie, zagrał też w decydującym o tytule spotkaniu podczas wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Z kolei przed tygodniem w Montrealu przegrał już w pierwszym pojedynku z Francuzem Gaelem Monfilsem.
Mecz Hubert Hurkacz - Stefanos Tsitsipas został zaplanowany jako drugi na korcie centralnym. Rozpocznie się więc nie wcześniej niż o godzinie 19.00 czasu polskiego. Transmisja w Polsat Sport Extra i Polsat Box Go. Zwycięzca spotkania w ćwierćfinale zmierzy się z Finem Emilem Ruusuvuorim lub Australijczykiem Aleksiei'em Popyrinem.
Polaka w czwartek czeka także mecz drugiej rundy turnieju deblowego, który zostanie rozegrany po zakończeniu pojedynku singlowego z jego udziałem i krótkim odpoczynku (nie wcześniej niż o 21.30). Rywalami Hurkacza i Mate Pavicia będą Niemiec Alexander Zverev i Brazylijczyk Marcelo Melo.
