W Morsku (w powiecie zawierciańskim, w gminie Włodowice) koń kopnął w twarz 3-letnią dziewczynkę. Ranne dziecko przetransportował do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło 30 sierpnia w jednej ze stadnin w Morsku. Ok. godz. 17 podczas sesji zdjęciowej matki z trzyletnią córką z nieznanych przyczyn spłoszył się kuc. Koń kopnął dziewczynkę prosto w głowę.
- Ostrzegamy zawsze, że do zwierząt trzeba podchodzić z wielką ostrożnością - mówi nadkom. Andrzej Świeboda, oficer prasowy KPP w Zawierciu. - Nigdy nie wiadomo kiedy i co może spłoszyć zwierzę.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował poszkodowaną dziewczynę do Krakowa do szpitala.