Aktualizacja 14.15 - na miejsce leci śmigłowiec LPR
Z ostatniej chwili: do kopalni w Rydułtowach leci śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Polska Grupa Górnicza przekazała, że ratownicy dotarli do ostatniego poszukiwanego górnika. Na ten moment nie wiadomo, w jakim jest stanie. Na 15.30 zaplanowano briefing prasowy przed kopalnią w sprawie najnowszych okoliczności akcji ratowniczo-poszukiwawczej.
Postępy w akcji ratowniczej - ratownicy próbują się dostać do uwięzionego górnika
— Nocą z piątku na sobotę ratownicy zdołali wykonać około 20 proc. planowanej długości wyrobiska ratunkowego w chodniku 6-E1 poprzez ręczne wybieranie zalegającego urobku - informuje Polska Grupa Górnicza.
Dzień wcześniej było to 10 proc. Ratownicy próbują dotrzeć do miejsca, gdzie powinien znajdować się uwięziony w wyniku czwartkowego tąpnięcia górnik. Do innej ściany (VII-E1) doprowadzono dodatkową ilość powietrza. Dzięki temu temperatura, wilgotność i zawartość metanu zmieniła się na taką, że możliwa jest penetracja wyrobisk przyścianowych.
— W tym momencie trwają przygotowania do rozpoczęcia penetracji przez zastępy ratownicze wyrobisk w rejonie ściany VII-E1 (długości około 2300 metrów). Dotąd niebezpieczne warunki wentylacyjne uniemożliwiały postęp ratowników z opisanego kierunku. - przekazała spółka.
W akcji bierze udział 14 zastępów ratowniczych (każdy zastęp liczy 5 ludzi). Docierają także nowe informacje ze szpitali, gdzie trafili poszkodowani górnicy - na ten moment przebywa w nich tylko czterech poszkodowanych. Pozostała trzynastka została już wypisana do domów.
Nie przeocz
- Kuchnia śląska od zaplecza - 15 nazw, które powinien znać każdy hanys
- Tak powstawał maluch. Archiwalne zdjęcia fiata 126p z bielskiej fabryki
- W sam raz na lato. Kompleks rekreacyjny przy Stawie Morawa w Katowicach otwarty
- Mikołów. Mieszkańcy Abisynii czekają na eksmisję. Baraki zostaną zrównane z ziemią
