W Sądzie Okręgowym w Łodzi ruszył proces 23-letniego Eryka S. Zabił 16-letnią Karolinę przed domem, zadając jej ponad 20 ciosów nożem

Wiesław Pierzchała
Ruszył proces 23-letniego Eryka S.
Ruszył proces 23-letniego Eryka S.
Nigdy nie wybaczył 16-letniej dziewczynie Karolinie, że go porzuciła. Dlatego najpierw przez kilka miesięcy nękał ją przez telefon, a potem zabił na podwórku na oczach jej najbliższych. 25 października ruszył proces Eryka S. w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Grozi mu dożywocie. Sąd z uwagi na okoliczności wyłączył jawność rozprawy.

Ofiarą zbrodni była 16-letnia Karolina P. Mieszkała z rodzicami i bratem w Dzierzgowie w gminie Nieborów, niewielkiej miejscowości między Łowiczem a Skierniewicami. Uczyła się w szkole w sąsiednich Bobrownikach, a potem w Łowiczu. Zdała do drugiej klasy technikum hotelarskiego. Bliscy i znajomi zapamiętali ją jako wesołą i sympatyczną dziewczynę.

Według Prokuratury Rejonowej w Łowiczu, podczas wakacji w 2019 roku Karolina poznała Eryka S., który miał wtedy 21 lat i mieszkał w pobliskiej wiosce. Związek ten okazał się wyjątkowo nietrwały, gdyż już we wrześniu 2019 roku Karolina rozstała się z Erykiem, gdyż ten nadużywał narkotyków.

Obrzucał stekiem wyzwisk i podrzucił siekierę

Oskarżony nie darował nastolatce, że go porzuciła. Dlatego zaczął ją uporczywie nękać. W praktyce wyglądało to tak, że dzwonił do niej i przesyłał sms-y z pogróżkami i przekleństwami. Według śledczych, Eryk S. zastraszał i poniżał Karolinę, obrzucał wulgarnymi i obraźliwymi określeniami. Ponadto groził, że ją zabije. Ponadto śledził 16-latkę. Stąd jej stan udręczenia i zagrożenia. Do tego doszło wydarzenie, które można potraktować jako zapowiedź nieszczęścia. Otóż Eryk S. na podwórko domu, w którym mieszkała Karolina, podrzucił siekierę i list z pogróżkami.

Podczas przesłuchania  22-latek nie odpowiedział jednak na pytanie, czy przyznaje się do winy. Odpowiadał tylko na pytania obrońcy dotyczące stanu zdrowia. Dodatkowo mężczyzna będzie poddany badaniom psychiatrycznym, które mają ocenić jego poczytalność w chwili ataku.Z ustaleń prokuratury wynika, że nastolatka i jej prześladowca dobrze się znali. Sąsiedzi zauważyli też, że młody człowiek starał się zdobyć dziewczynę, ale nie była ona zainteresowana związkiem. Jest prawdopodobne, że 22-latek brał dopalacze. Jak mówi Krzysztof Kopania 22-latek w feralną sobotę chciał się umówić z 16-latką, jednak dziewczyna nie chciała się zgodzić. Przyjechał więc do niej i doszło do zbrodni.

Morderstwo 16-latki pod Łowiczem. We wsi Dzierzgów chłopak z...

Do tragedii doszło 18 lipca 2020 roku. Tego dnia Karolina pojechała do sklepu. Wróciła z zakupów, zjadła obiad i zaczęła kosić trawę na podwórku. W tym czasie jej ojciec i jej brat Patryk rozbierali w pobliżu stodołę.

Jak w amoku zadawał ciosy nożem

Nagle na podwórku pojawił się Eryk S. i z nożem rzucił się na Karolinę. Działał jak w amoku zadając jej całą serię ciosów. Wśród nich było siedem ciosów w klatkę piersiową. Pozostałe skaleczyły dziewczynę m.in. w obie ręce. W sumie – jak ustalili biegli - miała ponad 20 ran kłutych.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Po pierwszych ciosach przerażona dziewczyna zaczęła wołać o pomoc. Wkrótce nadbiegli brat i ojciec. Pierwszy zaczął ją reanimować, a drugi rzucił się w pościg za nożownikiem. Wezwano też policje i pogotowie ratunkowe. Niestety, zakrwawionej Karoliny nie udało się uratować. Rany od noża okazały się śmiertelne.

Nożownika mordercę zatrzymał policjant po służbie

Ojciec 16-latki nie dogonił napastnika, który podczas ucieczki porzucił nóż, telefon i saszetkę. Jednak nie oddalił się zbyt daleko, ponieważ został zatrzymany przez policjanta po służbie. Okazało się, że Eryk S. był trzeźwy. Dodatkowe badania wykazały, że w jego organizmie nie było środków odurzających. Potem biegli ustalili, że jest poczytalny i może stanąć przed sądem.

Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego Eryk S. odmówił złożenia wyjaśnień. Później zaś, przed posiedzeniem sądowym w sprawie aresztowania tymczasowego, nie odpowiadał na pytania. Oskarżony trafił do aresztu śledczego, zaś jego ofiara została pochowana na cmentarzu w Bełchowie koło Łowicza.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MIAZGA
niestety , takie osoby sa nierformowalne , ale srodki uspokajajace czy psychotropy cale zycie , albo wiezienie , okrucienstwo nie do pojecia ,co mlodzi ludzie maja teraz w glowach to jest przerazajace SAMO ZŁO ,
G
Gość
4 września, 11:04, Kielczanin:

Dożywocie to za mało.

dokladnie tak

K
Kielczanin
Dożywocie to za mało.
t
tg
kara smierci powinien ja wykonac ojciec lub matka w dowolny sposob. tylko takie kary by odstraszyly potworow.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl