Trudno w tej chwili mówić o udanym powrocie łodzian do elity. Dla łodzian zderzenie z ekstraklasą jest jak na razie bolesne, są na przedostatnim miejscu i mają na koncie dwie wygrane i aż pięć porażek.
Raków Częstochowa zakończył walkę w eliminacjach Ligi Mistrzów. Porażka w czwartej rundzie z FC Kopenhaga sprawiła, że już za kilka dni zadebiutuje w fazie grupowej Ligi Europy. Tym samym mecz z ŁKS będzie generalnym sprawdzianem dla tej drużyny przed pojedynkiem z Atalanta Bergamo.
Z sobotnim meczu nie zagrają kontuzjowani Ivi Lopez, Jean Carlos Silva i Stratos Svarnas. Do gry wrócili natomiast John Yeboah i Zoran Arsenić, którzy ostatnio nie grali w druż0ynie trenera Dawida Szwargi.
Pięciu zawodników mistrza Polski było ostatnio na zgrupowaniach swoich reprezentacji. Powołania do kadry Rumunii dostali Deian Sorescu i Bogdan Racovitan, Giannis Papanikolau wyjechał na zgrupowanie reprezentacji Grecji, Kacper Bieszczad otrzymał powołanie do kadry U-21, a Dawid Drachal do U-19.
Raków Częstochowa jak do tej pory w ligowej tabeli plasuje się na 5 pozycji (rozegrał jednak o 2 mecze mniej). W 5 spotkaniach wywalczył 10 punktów .
W Częstochowie nie zagra Adam Marciniak i Adrian Małachowski. Kapitan Łódzkiego Klubu Sportowego już od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją. Natomiast pomocnik w trakcie swojego debiutu ujrzał czerwoną kartkę i został ukarany zakazem gry w dwóch meczach. Najprawdopodobniej w składzie nie zobaczymy też Tutyskinasa.
