Pomimo burzowej pogody pod sądem zebrało się jeszcze więcej zielonogórzan niż w poprzednich dniach protestu. Wydarzenie odbyło się w ramach ogólnopolskiej akcji Łańcuch Światła. Mieszkańcy Zielonej Góry, już po raz piąty, spotkali się, by wspólnie manifestować w obronie sądów. Tradycyjnie zapalono znicze i odśpiewano "Mazurka Dąbrowskiego". Każdy mógł też wyrazić swoją opinię.
- Jestem dzisiaj tutaj nie tylko w obronie sądów - mówił radny SLD, Tomasz Nesterowicz. - Ale w obronie naszego prawa do różnienia się. Naszego prawa do różnych poglądów. Bo sąd to jest narzędzie. Prawdą jest, że sądy nie działają tak jak powinny. Są w nich patologie... Ale na pewno tych sądów nie uzdrowi to, że będą one poddane bezwzględnej władzy jednej partii. Nikt w państwie nie powinien mieć monopolu na prawdę.
Organizatorzy zapowiadają, że będą dalej protestować.
Przeczytaj również:Sejm przyjął ustawę o Sądzie Najwyższym [RELACJA]