- Osoby, które zostały zgłoszone do inspekcji sanitarnej z podejrzeniem zatrucia to 7 mężczyzn w wieku 16 lat, dwóch wieku 17 lat oraz pozostali w wieku 19, 20,23 i 37 oraz 2 kobiety w wieku 19 i 28 - lat - informuje Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
- Od początku roku do 24 lipca zgłoszonych zostało do nas 55 przypadków zatruć i podejrzeń zatruć dopalaczami. Na koniec 2017 roku mieliśmy 54 zgłoszenia.
Okazuje się, że najwięcej zatruć dopalaczami zarejestrowano w 2015 roku, było to 206 przypadków.
- Problem dopalaczy jest cały czas i od 3 lat liczba zatruć, które są do nas zgłaszane utrzymuje się na podobnym poziomie. Zazwyczaj w wakacje tych przypadków rejestrujemy więcej - dodaje Kapłan.
Młodzież przyznaje się do zażywania dopalaczy. Nie kryją tego, wręcz przeciwnie, często chwalą się. Kiedy trafiają do szpitala na oddział psychiatrii z zaburzeniami zachowania, większość z nich otwarcie mówi, że miała kontakt z tymi środkami.
Zobacz również:
Czytaj także:
Zobacz też:
Zobacz również:
Wideo ze Świnoujścia: tak zachowywał się mężczyzna po zażyciu dopalacza
UWAGA w filmie padają niecenzuralne słowa
Polecamy też:
Czytaj także:
Policja w kraju w stanie gotowości. W tle dopalacze z Trzebiatowa