Spis treści
Mężczyzna zmarł z powodu zakażenia wirusem Borna
Niemiecka ochrona zdrowia poinformowała o dwóch przypadkach zakażenia wirusem Borna (BoDV-1) w Pfaffenhofen, miasteczku w Górnej Bawarii. Zakażeniu ulegli dwaj niespokrewnieni mężczyźni w średnim wieku. Jeden z nich zmarł, a drugi pozostaje w stanie krytycznym na oddziale intensywnej terapii.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez władze powiatu, trwa intensywne dochodzenie mające na celu ustalenie, w jaki sposób doszło do zakażeń. W działania zaangażowane są lokalne służby sanitarne, które współpracują z Bawarskim Urzędem ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności (LGL). Celem tych działań jest nie tylko identyfikacja źródła infekcji, ale także minimalizacja ryzyka dalszego rozprzestrzeniania się wirusa i ochrona zdrowia mieszkańców regionu.
Groźny patogen o tajemniczym pochodzeniu. Co to jest wirus Borna?
Wirus Borna (BoDV-1) jest naturalnie obecny u ryjówki aksamitnej (Crocidura leucodon), niewielkiego ssaka z rzędu owadożernych. Zwierzęta te są bezobjawowymi nosicielami patogenu – wydalają go z moczem, kałem oraz śliną, zanieczyszczając otoczenie, w którym bytują. Choć wirus ten od wielu lat znany był w kontekście chorób neurologicznych u koni i owiec, dopiero w 2018 roku potwierdzono, że może również prowadzić do ciężkich i często śmiertelnych infekcji u ludzi.
Zakażenie wirusem Borna jest bardzo rzadkie, ale jego przebieg bywa dramatyczny. U osoby zakażonej choroba na początku może przypominać przeziębienie. Pojawiają się:
zmęczenie,
W późniejszym czasie dochodzi do rozwinięcia ostrego zapalenia mózgu (encefalitis), które charakteryzuje się gwałtownym pogorszeniem stanu neurologicznego pacjenta i prowadzi do zgonu w większości przypadków. Śmiertelność zakażenia BoDV-1 oceniana jest na ponad 90 proc.
Jak można zarazić się wirusem Borna?
Do tej pory mechanizm przenoszenia wirusa ze zwierząt na człowieka nie został jednoznacznie ustalony. Naukowcy przypuszczają, że infekcja może nastąpić poprzez kontakt z zanieczyszczoną glebą, spożycie skażonej wody lub żywności, a także poprzez nieumyte ręce, na których znajdują się cząstki wirusa. Choć nie ma dowodów na możliwość przenoszenia wirusa z człowieka na człowieka, zachowanie szczególnej ostrożności jest zalecane.
Zdrowie
