We Wrocławiu 42 dni walczyli o życie Mateusza. Chory na Covid-19 trafił do szpitala w tragicznym stanie

Konrad Bałajewicz
Po 42 dniach walki, lekarzom z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu udało się odłączyć pacjenta od urządzenia podtrzymującego pracę płuc. Chorujący na COVID-19 okazał się najmłodszym wśród pacjentów oddziału intensywnej terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.

28-letni Mateusz na początku był przetransportowany do wałbrzyskiego szpitala. Jego stan określono jako tragiczny, został od razu podłączony do respiratora. Pojawiły się komplikacje w postaci obustronnej odmy opłucnej. Po przewiezieniu mężczyzny do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, została podjęta decyzja o zastosowaniu terapii ECMO.

Co to jest ECMO?

ECMO to tzw. płucoserce. Zastępuje pracę tych narządów, które nie mogą prawidłowo działać w przypadku nieutlenienia. Przy pomocy ECMO utlenianie następuje pozaustrojowo i stosuje się je przede wszystkim, aby płuca chorego mogły się zregenerować.

- Mieliśmy już wielu pacjentów z COVID-19, u których stosowaliśmy terapię ECMO, ale ta, trwająca aż sześć tygodni, była najdłuższą w tej grupie pacjentów i jedną z najdłuższych, przeprowadzonych przez nas - mówi prof. Waldemar Goździk, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Ciężka decyzja lekarzy

Zakażenie wirusem przebiegało u chorego bardzo szybko i gwałtownie, mimo prowadzenia aktywnego i sportowego trybu życia. Uszkodzenie płuc okazało się na tyle ciężkie, że zaczęto rozmowy z ośrodkiem przeszczepowym w Gdańsku. Pan Mateusz od razu został zakwalifikowany to transplantacji narządu. Został wpisany na listę oczekujących jako pierwszy.

Po informacji o znalezieniu dawcy, praca jego płuc zaczęła się stopniowo poprawiać. Lekarze podjęli próbę odłączenia pacjenta od ECMO.

- To była bardzo trudna decyzja: kierować pacjenta na przeszczep, czy dać narządowi szansę, aby zaczął samodzielnie pracować - przyznaje dr Jakub Śmiechowicz. - Patrząc na wskaźniki oddechowe, zdecydowaliśmy się na drugie rozwiązanie i udało się.

Układ oddechowy pana Mateusza wspomagany jest jeszcze tlenoterapią przez rurkę tracheotomijną. Po dwóch miesiącach planowany jest jego powrót do Wałbrzycha. Czeka go intensywna, wielotygodniowa rehabilitacja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
16 lutego, 09:34, Gość:

Paweł K. - Jesteś tu?

16 lutego, 11:00, Wurst:

Nie!. Jestem na piwie i laskę wyrwałem.. Ma brodę i podobna do sutryka. Mówi, ze konczita i ma brodę, a jak wiatr dmuchnął od spodu to jądra miała. Teraz nie wiem co mam zrobić?. Od przodu czy od tyłu. Może Śmieszek coś wie, albo zapytaj Biedronia. Oni się na tym znają. Jeden jest europosłem drugi doktorem,. Wiem, że mają coś wspólnego?. Coś ich łączy!!! I co mam teraz zrobić???

Bież mnie! Obojętne co to jest zejdź do połowy dawki!

W
Wasz wujek

Na pewno te patałachy,popabrańce i te s[wulgaryzm]syny co mają swoją teorię na temat pandemii teraz to przeczytały!. I takie /tu wulgarne słowo!/ s[wulgaryzm]syny pójdą po rozum do głowy i nie będą kirdolić, że pandemii nie ma !!!. Jak jedną będą kirdolić to niech [wulgaryzm]ą, bez mojego namaszczenia.

G
Gość

Paweł K. - Jesteś tu?

G
Gość
16 lutego, 7:34, Gość:

Może jakby Simon nie celebrytował ciągle w mediach to nie musieliby kolesia wywozić do Wałbrzycha.

Wyjaśnij wszystkim związek przyczyno-skutkowy występowania prof. Simona w mediach i wywożenia pacjenta do Wałbrzycha.

G
Gość
15 lutego, 21:47, Gość:

Cha cha każdy chirurk powie że to foto montasz a cusz stego że ni by prawie jusz umar a może w szpitalu brut smrut i bakterie inne no??? Plandemiczne mańpulacje!!! STOP TEMU!!!

Bierz najwyżej połowę tego co do tej pory.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl