WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Wyznaczenie sędziego, który na co dzień prowadzi mecze ekstraklasy nie wywołałoby pewnie żadnych komentarzy, bo ostatnio mecze Wisły prowadziło kilku najlepszych polskich arbitrów z Szymonem Marciniakiem i Pawłem Raczkowskim na czele. Kwiatkowski też wiele razy sędziował Wiśle. Robił to również 13 marca, gdy krakowianie podejmowali Lecha Poznań. Prowadzili 1:0 po golu Zdenka Ondraska, w drugiej połowie zdobyli prawidłową drugą bramkę, której z tylko sobie wiadomych przyczyn Kwiatkowski nie uznał. A że Lech w doliczonym czasie wyrównał, Wisła straciła dwa punkty. Tak potrzebne jej wtedy w walce o utrzymanie.
Wśród kibiców Wisły Kwiatkowski stał się po tym meczu synonimem nieudolności. Chyba tylko Damian Sylwestrzak miał u nich gorsze notowania po poprzednim sezonie. Co ciekawe, od wspomnianego meczu z Lechem Tomasz Kwiatkowski nie był wyznaczany do prowadzenia spotkań Wisły. Jeśli przy nich pracował to jedynie na VAR. W sobotę będzie zatem pierwszy mecz, który arbiter z Warszawy poprowadzi „Białej Gwieździe” od marca.
Dodajmy, że Kwiatkowskiemu pomagać w Niecieczy będą na liniach Bolesław Rosa i Krzysztof Nejman. Technicznym będzie Leszek Lewandowski, a system VAR obsługiwać będą Wojciech Myć i Mateusz Złotnicki.
