Donald Tusk ma gorsze notowania od Grzegorza Schetyny
W rozmowie z "Super Expressem" Michał Kamiński z Polskiego Stronnictwa Ludowego ocenił Donalda Tuska jako twarz opozycji i wbił szpilkę w byłego szefa Rady Europejskiej.
Zwrócił uwagę, że chociaż sondaże dla Prawa i Sprawiedliwości są obecnie gorsze od wyniku osiągniętego w 2019 roku, to Platforma Obywatelska wcale na tym nie zyskała.
"Od 2019 roku PiS straciło od dziesięciu do kilkunastu procent głosów, a od półtora roku Platformą Obywatelską rządzi Donald Tusk i ma notowania około 27 proc., czyli mniej niż Schetyna cztery lata temu. Jeśli Tusk nie przyciągnął do PO nowych wyborców, trudno, żebyśmy uwierzyli w to, że doda coś do wyniku opozycji" - ocenił Michał Kamiński w rozmowie z se.pl
Wicemarszałek senatu w tej kwestii pochwalił politykę wewnątrzpartyjną Jarosława Kaczyńskiego, która jest przeciwieństwem postawy Donalda Tuska.
Zrozumiał, że jest niewybieralny. Gdyby w 2015 roku został kandydatem na prezydenta, a później premiera, nie rozmawialibyśmy dziś o rządach PiS. - powiedział.
"Gdyby Jarosław Kaczyński zajmował się eliminowaniem swoich konkurentów, ciągnięciem ich w dół, wysłaniem na campusy czy do pracy w samorządzie, nie rządziłby Polską. Wygrał, bo ustąpił" - dodał.
Polacy potrzebują nowej twarzy
Polityk skrytykował też postawę skupioną na życiu i walce z przeszłością. Negował podejście PO, które w swoich działaniach chce doprowadzić do powrotu konfliktu na linii Donald Tusk - Jarosław Kaczyński.
"Zawsze będziemy dostawali łupnia, prowadząc spór o przeszłość, chodzi o to, żeby ludzie wiedzieli, że wyciągnęliśmy błędy." - ocenił Kamiński.
Wicemarszałek stwierdził również, że "Polacy potrzebują na pewno nowej twarzy".
W postaci nowego lico widziałby natomiast Szymona Hołownię, Władysława Kosiniaka-Kamysza czy Rafała Trzaskowskiego.
W szczególności pochwalił swojego partyjnego kolegę.
"Jestem przekonany, że ma wszystkie kwalifikacje do tego, by pełnić ważne funkcje państwowe. To jest porządny człowiek, dobry polityk i patriota" - powiedział o szefie PSL-u.

źródło: se.pl
lena