Zgłoszenie o pożarze pałacu w Konarzewie strażacy otrzymali we wtorek przed godz. 19.00.
Oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej poinformował PAP, że gaszenie ognia zakończyło się w środę około godz. 4.00. W działaniach uczestniczyło około 40 zastępów straży pożarnej. Spalił się dach budynku o łącznej powierzchni około 500 mkw.
O godzinie 10 następnego dnia na miejscu cały czas obecni byli strażacy i policja.
Na miejscu wciąż jest kilka zastępów straży pożarnej, strażacy monitorują pogorzelisko.
Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną powstania ognia i jaka jest wartość strat.
Nie ma informacji, by w pożarze ktokolwiek ucierpiał. We wtorek straż pożarna podawała, że na miejscu pożaru był zarządca obiektu. Wskazywał on elementy wyposażenia, które można było wynieść, by zmniejszyć skalę strat.(PAP)
Nie znamy przyczyny pożaru. Straty historyczno-kulturowe bezcenne. Straży Pożarnej należą się ogromne podziękowania, nieoficjalnie wiemy, że kilku z nich odniosło obrażenia. Dziękujemy za ciężką pracę, poświęcenie i pomoc
- napisało Sołectwo Konarzewo na swoim profilu na Facebooku.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News