Wielki pożar traw w Zawadówce. Spłonęło 45 hektarów

KR
pixabay.com/zdj. ilustracyjne
Ogień gasiło 15 zastępów straży pożarnej. W akcji brał też udział specjalny samolot. Pożar koło Zawadówki wybuchł we wtorek po godz. 14 i strawił 45 hektarów suchych traw.

- To trudno dostępny teren, na którym wjechanie samochodem jest niemożliwe, dlatego akcja była bardzo trudna. Żeby dostać się na miejsce część drogi musieliśmy pokonać pieszo. Z powietrza wspomagał nas samolot pożarniczy Dromader – relacjonuje oficer prasowy, Wojciech Chudoba.

Pożar rozciągał się na długości około kilometra. Akcja gaśnicza trwała ponad 4 godziny. W pożarze nikt nie ucierpiał. Wstępne ustalenia wskazują na zaprószenie ognia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jaka Zawadówka? Która z wielu? Na Lubelszczyźnie samej są min. 2.
G
Gość
Szkoda, ze nikt nie ucierpial. Podpalacze zasluguja na smiec w plomieniach.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl