- Około 17.30 dostaliśmy pierwsze zgłoszenie o pożarze - mówi mł. asp. Piotr Dłubała z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Potem ludzie co i rusz dzwonili. Na tą chwilę, a jest po 19, w akcji bierze udział 15 jednostek straży, 10 z Sieradza i powiatu sieradzkiego, a pięć z powiatu zduńskowolskiego. To pierwsza taka akcja w tym roku jeśli chodzi o zboże. Na razie trudno powiedzieć co było przyczyną pożaru.
- Akcja gaszenia ognia cały czas trwa - mówi brygadier Jarosław Wasylik. - Spłonęło zboże na pniu, oraz od 100 do 120 beli słomy i sterta.
Warto dodać, że w gaszeniu ognia czynny udział brali okoliczni mieszkańcy, używając przy tym sprzętu rolniczego.
Zdaniem okolicznych mieszkańców, obserwujących gaszenie ognia oraz biorących udział w akcji ratunkowej, przyczyną wybuchu pożaru był kombajn.
