Zacięte pojedynki Martyny Swatowskiej-Wenglarczyk
W drodze do fazy półfinałowej Swatowska-Wenglarczyk stoczyła zacięte pojedynki. 29-letnia zawodniczka AZS AWF Katowice pokonała w 1/32 finału Estonkę Kristinę Kuusk 10:9, w 1/16 finału wygrała z reprezentantką Hongkongu Man Wai Vivian Kong 15:14, w 1/8 finału okazała się lepsza od Estonki Eriki Kirpu 15:11, a w ćwierćfinale zwyciężyła utytułowaną Włoszkę Rossellę Fiamingo 15:11. Dla zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego to był drugi kolejny pojedynek z reprezentantką Polski - w 1/8 finału Włoszka wygrała bowiem po wyrównanej walce 13:12 z Renatą Knapik-Miazgą, sklasyfikowaną ostatecznie na 14. pozycji.
W półfinale Swatowska-Wenglarczyk uległa 10:15 doświadczonej Włoszce Rizzi, która w decydującym pojedynku pokonała reprezentantkę Korei Południowej Song Se-Ra 15:8. Nasza szpadzistka, srebrna medalistka ubiegłorocznych igrzysk europejskich, ukończyła tym samym zawody na trzecim miejscu. Dla mającej na koncie brązowy medal mistrzostw Europy zawodniczki to pierwsze w karierze indywidualne podium wywalczone podczas zawodów Pucharu Świata.
Siedem Polek w turnieju głównym w Chinach
Rizzi w 1/32 finału wyeliminowała Magdalenę Pawłowską, zwyciężając 15:11, natomiast Se-Ra pokonała w 1/4 finału Alicję Klasik 14:11. Pawłowska zajęła 54. miejsce, a Klasik - ósme.
W sumie w turnieju głównym wystąpiło siedem reprezentantek Polski. Na 1/16 finału rywalizację zakończyła Kamila Pytka (27. miejsce). Polka przegrała z Chinką Yiwen Sun 7:15. Natomiast Gloria Klughardt i Kinga Zgryźniak, podobnie jak Pawłowska, odpadły w 1/32 finału. Klughardt (37. miejsce) po porażce z Kirią Abdul Rahman z Singapuru 13:15, a Zgryźniak (45. miejsce) z Węgierką Tamarą Gnam 10:15.
W niedzielę odbędzie się rywalizacja drużynowa szpadzistek.
