Wizyta Blinkena w Chinach. Krajom nie udało się przezwyciężyć najpoważniejszych nieporozumień

Aleksandra Jaros
Opracowanie:
Brak przełomu w stosunkach między Chinami i USA po pierwszym dniu wizyty Blinkena w Chinach
Brak przełomu w stosunkach między Chinami i USA po pierwszym dniu wizyty Blinkena w Chinach Secretary Antony Blinken/Twitter
W poniedziałek miał miejsce pierwszy dzień wizyty Antony'ego Blinkena w Chinach. Według chińskich i amerykańskich urzędników, Stanom Zjednoczonym i Chinom nie udało się przezwyciężyć najpoważniejszych nieporozumień między tymi krajami. Jak przypominają zagraniczne media, lista kwestii spornych jest długa. Obejmuje m.in. kwestię Tajwanu, przestrzegania praw człowieka w Chinach, czy podejście Chin do agresji Rosji na Ukrainę.

Antony Blinken w Chinach

Pierwszego dnia wizyty amerykańskiego sekretarza stanu w Chinach, kraje nie zrobiły dużego postępu w kwestii poprawy swoich relacji. Jak ocenił "The Independent", Blinken "był w stanie podczas prawie 6-godzinnego spotkania uzgodnić wizytę chińskiego ministra spraw zagranicznych Qin Ganga w Waszyngtonie, ale postęp w innych kwestiach jest nieznaczny".

"Dzisiaj spotkałem się w Pekinie z ministrem spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Qin Gangiem. Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób możemy odpowiedzialnie zarządzać stosunkami między naszymi dwoma krajami poprzez otwarte kanały komunikacji" - napisał zdawkowo Blinken na Twitterze.

Chińskie MSZ opublikowało natomiast komunikat, w którym powtórzyło swoje stanowisko, że obecny stan stosunków "nie służy podstawowym interesom obu narodów ani nie spełnia wspólnych oczekiwań społeczności międzynarodowej".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Spotkanie Blinkena z Xi Jinpingiem?

Oba kraje były jednak w stanie przedyskutować kwestie sporne i zgodziły się kontynuować rozmowy. W poniedziałek Blinken będzie prowadził dalsze spotkania z Chińczykami. Być może dojdzie nawet do spotkania z samym przywódcą ChRL Xi Jinpingiem.

"Blinken, najwyższy rangą amerykański urzędnik, który odwiedził Chiny pierwszy raz od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Joe Bidena, spotka się w poniedziałek z chińskimi politykami wyższego szczebla, być może nawet z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Po pierwszym dniu wizyty perspektywy na jakikolwiek znaczący przełom w najbardziej wrażliwych kwestiach różniących dwie największe światowe gospodarki są jednak niewielkie" - twierdzi "The Independent".

Lista kwestii spornych jest długa. Obejmuje m.in. kwestię Tajwanu, Hongkongu, przestrzegania praw człowieka w Chinach, chińską aktywność wojskową na Morzu Południowochińskim i podejście Chin do agresji Rosji na Ukrainę. Należy do tego dodać przetrzymywanie aresztowanych w Chinach obywateli amerykańskich. Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że żadna ze stron nie wykazała skłonności do ustąpienia ze swojego stanowiska w omawianych kwestiach.

od 16 lat

Źródło: ABC News, BBC, PAP

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
znaffca
19 czerwca, 1:10, antyPiS:

Największym problemem, jaki mają Jankesi to niemożność pogodzenia się z faktem, że świat się zmienia i nie można być zawsze hegemonem.

Doookładnie.

E
Ehh
Nie udalo sie odpalić tamtejszej ,,wiosny"na placu Tienanemen,widocznie za mała diaspora albo mniej korupcjogenni...Usrael liderzy w ,,prawach "czlowieka ,taki JULIAN ASANGE doskonale obrazuje ich podejście.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Wróć na i.pl Portal i.pl