Wkraczam do „strefy toalety". Mourinho od razu dał popalić tłumaczowi za pomyłkę

Damian Świderski
YT/Fenerbahce
Do kuriozalnie zabawnej sceny doszło w Turcji. Na konferencji prasowej po spotkaniu prowadzonego przez Jose Mourinho Fenerbahce. Słynny Portugalczyk żartobliwie uderzył tłumacza za jego pomyłkę. Tłumacz zrozumiał, że Mourinho zamiast słów o "strefie zmierzchu" powiedział, że wkracza w "strefę toalety". Całe zajście nagrały jednak kamery.

Spis treści

Fenerbahce zwycięskie. Dobry mecz Sebastiana Szymańskiego

W niedzielne popołudnie Fenerbahce prowadzone przez Jose Mourinho pokonało po emocjonującym spotkaniu Caykur Rizespor 3:2. Cały mecz w barwach Fenerbahce rozegrał reprezentant Polski, Sebastian Szymański. Polak nie strzelił gola, ale był bardzo aktywny na boisku. Bohaterem został słynny Bośniak Edin Dzeko, autor dwóch bramek. Klub ze Stambułu, dzięki trzem punktom, wciąż jest na drugim miejscu w tabeli, zbliżyło się do Galatasaray na trzy punkty, mając rozegrane co prawda, jedno spotkanie więcej.

Mourinho "ukarał" tłumacza. "Strefa toalety" to nie "strefa zmierzchu"

Na konferencji prasowej doszło do kuriozalnej i śmiesznej sytuacji z udziałem Mourinho, „The Special One” po wygranej miał bardzo dobry humor i chętnie żartobliwie rozmawiał z dziennikarzami. Portugalczyk powiedział, że wkracza w „twilight zone”, czyli „strefę zmierzchu". Siedzący obok tłumacz, kompletnie nie zrozumiał i chcąc doprecyzować słowa trenera, zapytał, czy nie powiedział on „toilet zone”, czyli że Portugalczyk wkracza do „strefy toalety”.

Jose Mourinho śmiejąc się, zareagował błyskawicznie i dla żartu uderzył tłumacza w ramię. Po tym zdarzeniu obaj zaczęli się śmiać. Całe zajście na wideo poniżej. Zajście ze „strefą toalety” od 17. minuty.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl