Władimir Putin ma problem przed wyborami. Rosjanie walczą po stronie Ukrainy, uderzyli na pograniczu

Grzegorz Kuczyński
Aktywność ochotników rosyjskich ma związek ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Rosji.
Aktywność ochotników rosyjskich ma związek ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Rosji. GENYA SAVILOV/AFP/East News
Legion Wolności Rosji, który walczy po stronie Ukrainy, twierdzi, że formacje ochotnicze złożone z Rosjan wciąż walczą z regularną armią rosyjską w pięciu miejscowościach na pograniczu ukraińsko-rosyjskim, w obwodach biełgorodzkim i kurskim.

Ochotnik Aleksij Baranowskij powiedział agencji Ukrinform, że wieś Tiotkino w obwodzie kurskim wciąż znajduje się w epicentrum działań wojennych, a walki toczą się również w innych miejscowościach.

- Teraz sytuacja niestabilności rozprzestrzenia się na sąsiednie miejscowości, nie tylko w obwodzie kurskim, ale także w obwodzie białogrodzkim. Tam również jest więcej niż trzy, a raczej możemy mówić o pięciu miejscowościach, w których dochodzi do starć między armią ochotniczą a wojskami Putina – powiedział rosyjski żołnierz walczący po stronie Kijowa.

Baranowskij nie ukrywa przy tym, że aktywność ochotników rosyjskich ma związek ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Rosji. 12 marca bojownicy Legionu Wolności Rosji, Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Batalionu Syberyjskiego poinformowali, że wkroczyli na rosyjskie terytorium przygraniczne.

źr. Ukrinform, Ukrainska Prawda

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl