
Śmierć Jewgienija Prigożyna. Jest komentarz Władimira Putina
– Trzeba poczekać na oficjalne wyniki śledztwa dotyczącego rozbicia się samolotu Jewgienija Prigożyna, szefa najemniczej Grupy Wagnera – powiedział w czwartek Władimir Putin.
Rosyjski przywódca, złożył kondolencje rodzinom wszystkich ofiar środowej katastrofy. – Zawsze jest to tragedia – stwierdził.
– Rzeczywiście, gdyby byli tam pracownicy Grupy Wagnera, a ze wstępnych danych wynika, że byli, to chciałbym zauważyć, że osoby te wniosły znaczący wkład w naszą wspólną sprawę, jaką jest walka z reżimem neonazistowskim na Ukrainie. Pamiętamy o tym, wiemy o tym i nie zapomnimy – podkreślił.
Putin stwierdził ponadto, że znał Prigożyna od lat 90. i ocenił, że "był utalentowanym biznesmenem".
– To był człowiek, który miał trudny los i popełnił w życiu poważne błędy – powiedział. – Był utalentowanym człowiekiem, utalentowanym biznesmenem, pracował nie tylko w naszym kraju i pracował z wynikami, ale także za granicą, zwłaszcza w Afryce – dodał rosyjski prezydent.
Nawalny: To był zamach zorganizowany przez Putina
Aleksiej Nawalny, jeden z liderów rosyjskiej opozycji, oświadczył, że wypadek samolotu Prigożyna "był zamachem terrorystycznym zorganizowanym przez Putina" – podał portal Meduza.
W środę wieczorem rosyjska agencja transportu lotniczego Rosawiacja potwierdziła, że na pokładzie samolotu, który rozbił się w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji, był szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner". W katastrofie zginęło 10 osób.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Marsz na Moskwę
W czerwcu Prigożyn i jego najemnicy, którzy walczyli na Ukrainie, zbuntowali się przeciwko władzom w Moskwie i ruszyli na rosyjską stolicę. Zanim tam dotarli Prigożyn ogłosił odwrót, by – jak mówił – uniknąć rozlewu krwi. Po nieudanej rebelii część grupy Prigożyna została przeniesiona na Białoruś. Obawiano się, że wagnerowcy będą tam wykorzystywani m.in. do prowokacji na granicy z Polską.
Agencja Reutera, powołując się na dwóch amerykańskich urzędników, napisała w czwartek, że według władz USA samolot z szefem najemniczej Grupy Wagnera został zestrzelony rakietą ziemia-powietrze.
PAP, Polsatnews.pl
dś
Źródło: