Wojciech Szczęsny już trenuje w Barcelonie. Na razie indywidualnie

Wojciech Szczęsny, który w środę podpisał kontrakt z Barceloną do końca sezonu, już w czwartek rozpoczął indywidualne treningi. Jego transfer miał na celu wypełnienie luki po kontuzji Niemca Marca-Andre ter Stegena. Szczęsny trenuje w nowoczesnym kompleksie sportowym Ciutat Esportiva Joan Gamper, mimo że reszta drużyny wraca do zajęć dopiero w piątek.

Polski bramkarz, po dwumiesięcznej przerwie, zintensyfikował swoją aktywność fizyczną w Marbelli, gdzie posiada dom. Już wtedy przygotowywał się do powrotu na boisko, mimo że jego transfer nie był jeszcze formalnie potwierdzony. Teraz, pod okiem trenerów Barcelony, Szczęsny przechodzi przez spersonalizowany okres przygotowawczy, który ma pomóc mu wrócić do optymalnej formy.

- Pod stałą opieką trenerów i monitorowaniem jego postępów, Polak będzie codziennie uczęszczał na treningi, wykonując pracę na boisku i stopniowo przechodząc kolejne etapy tej spersonalizowanej "mini-pretemporady" – napisał kataloński Sport.

Szczęsny ma przed sobą ambitny plan powrotu do formy. Jego celem jest gotowość do meczu przeciwko Sewilli 20 października, a także udział w ważnych spotkaniach z Bayernem Monachium i Realem Madryt. Ostatni mecz, jaki rozegrał, odbył się 21 czerwca przeciwko Austrii podczas Euro 2024, co oznacza, że potrzebuje szczególnego treningu, aby odzyskać pełną sprawność.

Specjaliści podkreślają, że Szczęsny musi skupić się na zapobieganiu kontuzjom, odzyskaniu mobilności i wzmocnieniu stawów. Poza fizycznym przygotowaniem, kluczowe będzie także wsparcie psychologiczne, aby uniknąć presji, która mogłaby prowadzić do urazów.

- Barca musi również udzielić Szczęsnemu wsparcia psychologicznego, ponieważ nadmierna presja może przyczynić się do kontuzji, gdy zbyt mocno dąży się do przyspieszenia powrotu do pełnej formy – podkreślają specjaliści.

W najbliższych meczach pierwszym bramkarzem Barcelony pozostanie Inaki Pena, który dotychczas zagrał w trzech spotkaniach po kontuzji ter Stegena. Szczęsny będzie rywalizował z 25-letnim Hiszpanem o miejsce w pierwszym składzie. Pena pokazał się z dobrej strony, zachowując czyste konto w dwóch meczach, jednak jego występ przeciwko Osasunie zakończył się porażką. (PAP)