Wojna gangów we Wrocławiu. O co poszło?

Marcin Rybak
6 lat więzienia - to najsurowszy wyrok w procesie o wrocławską wojnę gangów z sierpnia 2012
6 lat więzienia - to najsurowszy wyrok w procesie o wrocławską wojnę gangów z sierpnia 2012 Przemek Wronecki
Sześć lat więzienia za strzelanie pod centrum handlowym na ulicy Świeradowskiej. To najsurowszy wyrok za porachunki z 2012 roku.

Na taką karę skazany został Piotr S. ps. „Suchy”. W sierpniu 2012 roku strzelał do ludzi, którzy mieli go pobić. Wiedział, że będą go szukać. Był przygotowany. Białym audi podjechał do grupy mężczyzn, którzy kręcili się po ulicy Świeradowskiej i otworzył ogień.

W środę Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok w tej sprawie. Rozpatrywał odwołania od wyroku Sądu Okręgowego z ubiegłego roku. Przed sądem stały 22 osoby. Ten proces próbował odpowiedzieć na pytanie, co działo się we Wrocławiu latem 2012 r.? Kto z kim i o co walczył?

Nie na wszystkie pytania udało się znaleźć odpowiedź. Co wiemy? Zaczęło się na wrocławskich Maślicach. Pod domem Adriana S. ps. „Adek”, głównego oskarżonego w tej sprawie, skazanego m.in. za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Krytycznego dnia 16 sierpnia 2012 „Adek” był na ulicy razem z dwoma kolegami. Podeszło do nich czterech mężczyzn w kominiarkach. Jeden odsłonił twarz. To był „Suchy”. Adek i jeden z jego kolegów uciekli. Trzeci - niejaki Karol - został ciężko pobity.

Następnego dnia zaplanowano zemstę. „Adek” i jego najbliższy współpracownik „Wolny” zebrali swoich kilkunastu żołnierzy. Wysłali na Świeradowską. Tu mieli dopaść „Suchego” i wziąć odwet za pobitego Karola.

Piotr S. wiedział i przygotował się. Zaczął strzelać. W biały dzień na ruchliwej ulicy. Szczęściem nie doszło do tragedii. Kilka dni później ostatni akord gangsterskiego szaleństwa - bójka na ulicy Drukarskiej. Jedna osoba pchnięta nożem. To zdarzenie było przedmiotem innego procesu. Pozapadały wyroki skazujące.

O co poszło w tej wojnie? Kto walczył? Po jednej stronie była grupa „Adka”. Po drugiej? Nie wiemy.

W sprawie był jeszcze jeden wątek: handel sterydami i hormonami. Wśród oskarżonych „Adek” i kilku jego ludzi, a także oficer z Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych na ulicy Obornickiej. Zapadły wyroki uniewinniające. Owszem, oskarżeni handlowali sterydami i hormonami, choć nie mogli, bo nie prowadzili apteki. Ale nie było to nielegalne. Zarzucane im przestępstwo mogliby popełnić producenci lub importerzy medykamentów.

W pierwszej instancji „Adek” został skazany na cztery lata. W środę sąd zmniejszył karę do dwóch lat i dziesięciu miesięcy. Ale to nie koniec jego problemów. W pierwszej instancji sąd uniewinnił „Adka” i jego głównego wspólnika w kierowaniu gangiem „Wolnego” od zarzutu udziału w bójce na ulicy Świeradowskiej.

Sąd Apelacyjny w tym wątku kazał proces powtórzyć. Owszem nie było ich. Ale są dowody, że to oni wysłali tam swoich żołnierzy i przyjmowali sprawozdanie z tego, co się działo.

Spośród 22 osób większość to uczestnicy tej właśnie bójki. I w większości zostali skazani na wyroki w zawieszeniu.

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Adek uciekł a Karola pobili hahahaha ale to mi chojrak :)
T
Troll
Ciekawe dlaczego ten pedał nie siedzi a co niby go tam nie było
K
Komentarz
zaloguj sie
S
Szarek
Szarek w branży tytoniowej ... fajki kupuje od chłopaków z Z Góry ... wszystkich kręci na interesach ! Okropna menda , damski bokser
o
ostry
Szkoda, że nie ma u nas jakichś łagrów, żeby toto wysyłać do roboty, a nie karmić w ciepełku i lepiej niż w szpitalach ...
F
Franek
Gekon współpracuje z koniem i Michalina i z psem z psiaka chandluja drogami i domkami a psy biorą siano i ich kryja
B
Bazyl
Tanio fajki na świebodzkim!
R
Roza
To kiepski znfca wojska!
h
hehehe
Prawdziwa mafia siedzi w białych kołnierzykach, te pseudo-patusy straszące i robiące hajs na małolatach na pasazu niepolda i tej klubowej okolicy to zwykli nieudolniacy, kilku madrzejszych miśków robiacych hajs na glupszych miśkach, parodia, powinniście gnić w więzieniach za to co wprowadzacie do obiegu, dajecie młodym ludziom syf i sie wozicie staruchy jakimiś samochodami niby ekskluzywnymi, gnijcie w więzieniach, jestescie wstydem dla tego miasta, nienawidze patologii, a patologia to wasze zycie, kobiety i interesy
j
jaja
a czym oni różnią się od zamachowca z autobusu 145????
Znajomościami?
s
szarek A
alicja z Bielan zawsze niewinna ! Stary cykor , wysyła swoich debilnych Patriotów na 1 linię. Naćpane towarzystwo darmową amfą wykonuje wiernie polecenia Naczelnego geja z trybuny B -przecież awans obiecał i darmowe ćpanie :)
J
Jj
To nie nijaki Karol, tylko Karol. Był po specjalnych wojskach czyt komandosi po wojsku zaczął pracować w kasynie w hotelu plaza i stamtąd go zwerbowali.
W
Wieść gminna
Alicja, ten z tyrbun stadionu też tam był? Alicja nie lubi się bić, zawsze sobie załątwia zatempstwo
s
super artykuł
brawo red Rybak ..pisać zamykać w kryminale debilów po 7 klasach
p
peter
bazyla za fajki ze Świebodzkiego zamknijcie .. za handel za vat za dragi

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl