Według mera Ołeksandra Sienkewycza Rosjanie w piątek rano przeprowadzili atak rakietowy na miasto. Słychać było co najmniej 10 wybuchów, rakiety miały trafić w dwie uczelnie.
Tym razem najeźdźcy objechali Mikołajów około 7:50, wiedząc doskonale o tym, że w tym czasie na ulicach było już dużo ludzi. Prawdziwi terroryści!
- napisał Sienkewycz na Telegramie.
Na razie wiadomo o dwóch osobach rannych
- dodał.
Szef władz obwodowych Witalij Kim opublikował na Twitterze nagrania, na których widać wybuchy i kłęby dymu. Trafione miały zostać dwa największe uniwersytety w Mikołajowie
Wcześniej rosyjskie rakiety również uderzały w Mikołajów na południu Ukrainy. Burmistrz Ołeksandr Senkiewicz informował na Telegramie, że pociski uszkodziły wiele budynków. Ponad 200 okien zostało zniszczonych przez potężne podmuchy i gruz w siedmiu wieżowcach. Ludzie musieli wycinać zamki w niektórych mieszkaniach, aby się wydostać.
Źródło: PAP
Źródło:
