"W Nowoołeksijewce, Heniczenśku okupacyjne władze przyjeżdżają z listami działaczy, osób, które brały udział w cywilnej blokadzie Krymu w 2015 roku, uczestniczyły w operacji antyterrorystycznej albo teraz chciały wstąpić do ukraińskiej armii. Przychodzą po nich do domów, zabierają, porywają" - dodała.
Na okupowanym od ośmiu lat Krymie Rosjanie utworzyli też obozy filtracyjne dla osób, które nie zgadzają się na politykę prowadzoną przez agresora.
Źródło: Polskie Radio 24

Wideo