Kolejny tajemniczy balon
Tajwańska armia poinformowała, że w czwartek wojsko na wyspie Dongyin, należącej do kontrolowanego przez Tajwan archipelagu Matsu u wybrzeży chińskiego miasta Fuzhou, zaobserwowało nieznany obiekt spadający z nieba, a następnie znaleziono pozostałości balonu. Informację o zdarzeniu przekazał Reuters.
"Kula ma około 1 metra średnicy z pudełkiem na instrumenty oznaczonym uproszczonymi chińskimi znakami - które są używane w Chinach, ale nie na Tajwanie (...)" - poinformowało wojsko.
"Wstępne dochodzenie ustaliło, że szczątki należały do meteorologicznego instrumentu wykrywającego i zostały zebrane przez odpowiednie służby do dalszej oceny" - podała tajwańska armia.
Tajwan nie chce wyciągać pochopnych wniosków
Przemawiając do reporterów w parlamencie w piątek rano, minister obrony Chiu Kuo-cheng oświadczył, że resort wysłał zespół do zbadania rozbitego balonu.
"Armia (...) nie będzie wyciągać wniosków tylko na podstawie powierzchownych obserwacji. Odpowiedzi zostaną udzielone dopiero po przeprowadzeniu dochodzenia" - powiedział tajwański minister.
W ostatnich dniach wzrosły obawy o zagrożenie ze strony chińskich balonów szpiegowskich po tym, jak USA zestrzeliły od początku lutego cztery takie latające obiekty.

Źródło: