Wołodymyr Zełenski: Zobaczyliśmy, ze diabeł nie jest gdzieś tam. On jest tu, na Ziemi

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w Kijowie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w Kijowie Fot: SERGEY DOLZHENKO / PAP / EPA
- Jestem pewien, że Ukraina zwycięży; bardzo chcę, by doszło do wygranej w tym roku - powiedział w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w trakcie konferencji prasowej w pierwszą rocznicę rosyjskiej napaści na jego kraj. Zaznaczył też, że jego zadanie polega na tym, "by światowe wsparcie dla Ukrainy nie słabło".

Zełenski oświadczył, że do wygranej dojdzie, kiedy Ukraińscy i wszyscy partnerzy "odrobią swoją pracę domową".

Mamy wszystko: motywację, pewność, przyjaciół - podkreślił.

Poinformował też, że chce włączyć do ukraińskiej "formuły pokojowej" kraje Ameryki Południowej, Afryki, Chiny i Indie.

Ocenił, że nikt nie spodziewał się, że sąsiad Ukrainy, Rosja, będzie chciał ją zniszczyć całkowicie.

Zełenski, odnosząc się do tematu pociągnięcia do odpowiedzialności Rosjan za agresję, wskazał, że Ukraina ściśle współpracuje w tej dziedzinie z państwami sojuszniczymi.

Państwa bałtyckie i Polska wspierają nas we wszystkim, o cokolwiek byśmy poprosili – oświadczył.

Ukraiński prezydent powiedział również, że jego państwo jest otwarte na rozważenie pewnych elementów pokojowego planu przedstawionego przez Chiny.

Najstraszniejsza była Bucza

Wołodymyr Zełenski wyznał, że najstraszniejszy dzień wojny był dla niego wtedy, kiedy zobaczył Buczę po wyzwoleniu z rąk sił rosyjskich.

Było to bardzo straszne. Zobaczyliśmy, ze diabeł nie jest gdzieś tam, on jest tu, na Ziemi – powiedział.

Zełenski dodał, że ma nadzieję, iż Chiny nie będą dostarczać broni do Rosji.

Mam też nadzieję, że będą po naszej stronie – dodał.

Ryzyko wybuchu III wojny światowej

Jeśli Chiny będą "w objęciach" z Rosją, dojdzie do ryzyka III wojny światowej - ostrzegł Zełenski.

„Moje zadanie polega na tym, by światowe wsparcie dla Ukrainy nie słabło” – zaznaczył ukraiński przywódca.

Wielkie nasze zwycięstwo, to artyleria, którą dostaliśmy, także HIMARS-y; to była nowa, zwycięska strona tej wojny - powiedział Zełenski.

Bez wyzwolenia części terytorium - w obwodzie charkowskim, a później Chersonia - nie byłoby sukcesu w sprawie nowych rodzajów uzbrojenia. "Myślę, ze nikt w Ukrainie sobie nie wyobrażał, ze będziemy mieć Patrioty. A teraz otworzyliśmy tę stronę. Wierzą w nas" - dodał.

Rosja wciąż pozostaje nieobliczalna

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na konferencji prasowej ostrzegł także przed nie gasnącymi żądzami rosyjskiego dyktatora. Odpowiadając na pytanie o to, czy według niego możliwy jest rosyjski atak na inny kraj, w tym należący do NATO, odpowiedział: "niestety tak; uważam, że to jest możliwe".

Rosja może napaść na jeszcze jeden kraj. Putin musi pokazać jakiś sukces - dodał.

"Putin musi pokazać sukces i zwycięstwa. Do sukcesu na polu walki w Ukrainie nie dojdzie. Do zmasowanego rewanżu nie dojdzie. (...) Wszyscy zdają sobie sprawę, że sukces może być tam, gdzie jest słaby punkt" - wyjaśniał prezydent.

Z punktu widzenia Kremla dobrze, by był to kraj z obszaru wpływu byłego ZSRR i kraj, w którym są jakieś nieporozumienia, konflikty - dodał.

W tym kontekście Zełenski zwrócił uwagę na Mołdawię i przypomniał, że ukraiński wywiad zdobył informacje o tym, że Rosja chciała przewrotu w Mołdawii.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl