Wstrząs w kopalni
W środę wieczorem doszło do silnego tąpnięcia w kopalni Ruda Ruch Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Wstrząs był na tyle mocny, że odczuli go mieszkańcy nie tylko Rudy Śląskiej, dzielnicy Bielszowice i Świętochłowic, ale także innych miejscowości, m.in. Chorzowa i Zabrza. Tąpnięcie komentowali na portalach społecznościowych.
- Mega tąpnięcie... - stwierdziła jedna z internautek ze Świętochłowic. Pani Agnieszka z Chorzowa napisała w komentarzu na profilu Dziennika Zachodniego na Facebooku: - Chorzów, przedłużona Wolności, też było odczuwalne. Pani Aneta dodała: - Zabrze Biskupice, a pan Jerzy poinformował: - Śląsk-Sosnowiec, pękła szyba w kasie Intercity na dworcu, poza tym w porządku- napisał na FB.
- Do wstrząsu doszło o godz. 20.05 w kopalni Bielszowice. Miał siłę 4x10x7J. Doszło do niego rejonie ściany 314 w pokładzie 507 - poinformował Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia.
Tomasz Głogowski podkreślił, że tąpnięcie nie miało skutków na dole, nikomu nic się nie stało.
- Dobrze, że nic się nie stało. Dobry Boże - stwierdziła w komentarzu na facebookowym profilu Dziennika Zachodniego pani Beata.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
