Rywalką była numer cztery rankingu WTA
Na twardych kortach Pekinu swój kolejny mecz rozegra obecnie wiceliderka światowego rankingu WTA Iga Świątek. Kibice w Polsce, którzy są spragnieni występu Polki muszą szykować się na godziny poranne, bo właśnie o tej porze będzie walczyć o półfinał turnieju WTA 1000 w Pekinie. Przeciwniczką Polki będzie rozstawiona z numerem dziewiątym Francuzka Caroline Garcia.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu Iga Świątek, rozpoczęła zmagania w stolicy Chin od pierwszej rundy. Podczas trzech spotkań ani razu nie zaznała porażki w secie, spędzając na nawierzchni twardej cztery godzinę i jedną minutę. Warto dodać, że podczas meczu trzeciej rundy z Graczową doszło do opadów deszczu przez co rywalizacja musiała zostać wstrzymana. W trakcie trzech potyczek rozstawiona z numerem drugim podarowała czternaście z gemów z czego pięć przy własnym serwisie. Aż czterokrotnie przełamywana została w pierwszym spotkaniu.
Natomiast dziesiąta rakieta świata zagrała siedem setów, walcząc na korcie prawie pięć godzin (4 h 54 min). Większość gemów traciła odbierając podanie rywalek. Co ciekawe swoje podanie utraciła cztery razy.
Korzystny bilans dla Polki
W karierze Świątek i Garcia spotykały się ze sobą trzykrotnie. Lepszym bilansem może pochwalić czterokrotna zwyciężczyni Wielkiego Szlema, która dwa razy znalazła sposób na Trójkolorową. Oba pojedynki wygrała na twardych kortach. W 2019 roku wygrała w WTA 1000 w Cincinnati 7:6 (7-1), 6:1. Natomiast pod koniec ubiegłego roku 22-latka pokonała 30-latkę 6:3, 6:2. Tenisistki rozgrywały mecz w ramach WTA Finals. Ostatecznie to Garcia cieszyła się z końcowego triumfu w turnieju. Drugie spotkanie między sobą rozegrały na nawierzchni ceglanej w Warszawie. Na polskiej ziemi triumfowała rywalka 6:1, 6:1, 6:4. BNP Paribas Warsaw Open również padł łupem byłej czwartej rakiecie globu.
W karierze Caroline Garcia może poszczycić się 11. tytułami WTA. Największym osiągnięciem w historii wielkoszlemowych turniejów był półfinał US Open z poprzedniego roku.
Ten sezon nie należy do zbyt udanych. Francuzka zagrała w dwóch finałach WTA, które przegrała. Najlepszy wielkoszlemowym występem był awans do czwartej rundy Australian Open.
Po pierwszy tytuł na Dalekim Wschodzie
W swojej dotychczasowej karierze Biało-Czerwona dziewiętnastokrotnie wystąpiła w finale o randze WTA. Piętnaście z nich zakończyła triumfem. Ani razu o trofeum nie zagrała na Dalekim Wschodzie.
W poprzedniej rundzie Świątek wyeliminowała Magdę Linette. Tenisistki po raz pierwszy zagrały ze sobą. Wyżej notowana Polka wygrała 6:1, 6:1.
Przed zmaganiami w China Open, mierzyła się w turnieju WTA 500 w Tokio, gdzie zakończyła rywalizację w trzeciej rundzie. W Japan Open triumfowała pogromczyni Polki, Weronika Kudermietowa.
Po występach w Pekinie, najlepszą tenisistkę kraju najprawdopodobniej czeka zakończenie sezonu turniejem WTA Finals.
W razie piątkowego zwycięstwa Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Maria Sakkari - Cori Gauff. Nie tak dawno Greczynka sięgnęła po tytuł w Guadalajarze (ranga 1000). Natomiast Amerykanka okazała się najlepsza w tegorocznym US Open.
Mecz Iga Świątek - Caroline Garcia w piątek o godz. 6.30. Transmisja na antenach Canal+Sport i w aplikacji Canal+Online.
