To był czwarty mecz liderki rankingu z Sorribes Tormo (55. WTA). Trzy poprzednie Świątek wygrała bez straty seta. Ostatni mecz między tenisistkami został rozegrany 1 stycznia tego roku podczas turnieju United Cup na nawierzchni twardej w Australii.
Raszynianka wygrała wtedy 6:2, 6:1 po trwającym godzinę i 29. minut meczu.
Bezproblemowe zwycięstwo Igi Świątek z Sarą Sorribes Tormo
Także i tym razem Polka nie miała żadnych problemów z pokonaniem Hiszpanki chociaż źle rozpoczęła spotkanie i przegrała pierwszego gema serwisowego. Szybko opanowała jednak sytuację, odrobiła stratę, a następnie objęła prowadzenie 4:1. Hiszpanka sprawiała liderce światowego rankingu spore problemy, ale mimo tego zdołała ona wygrać tę partię 6:1, wykorzystując czwartą piłkę setową.
W drugiej odsłonie 22-letnia raszynianka nie pozwoliła już sobie nawet na moment dekoncentracji, szybko dwukrotnie przełamała rywalkę i prowadziła 4:0. Niżej notowana tenisistka w dwóch kolejnych gemach nie była już w stanie zatrzymać rozpędzonej przeciwniczki, która pewnie triumfowała 6:0.
- Bardzo się cieszę. Rozegrałam tu już kilka solidnych spotkań. Zwycięstwo smakuje tym lepiej, że Sara to niebezpieczna przeciwniczka. Od początku czułam jednak, że mam wiele opcji i mogę się łatwo dostosować do sytuacji" - oceniła Świątek w krótkiej rozmowie na korcie po meczu.
W ubiegłym roku podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego dotarła w stolicy Hiszpanii do finału, w którym przegrała z Białorusinką Aryną Sabalenką.
Do turnieju w Madrycie w singlu zostały zgłoszone inne dwie Polki - Magda Linette (WTA 48.) i Magdalena Fręch (WTA 51.). W pierwszej rundzie Linette pokonała Włoszkę Elisabettą Cocciaretto (WTA 54.), a w drugiej przegrała z Sabalenką (nr 2). Z kolei Fręch uległa w pierwszej rundzie Rumunce Jaqueline Cristian (WTA 73.).
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 7,679 mln euro
Iga Świątek (Polska, 1) - Sara Sorribes Tormo (Hiszpania, 13) 6:1, 6:0
W meczu o półfinał liderka rankingu zmierzy się z Beatriz Haddad Maią (13. WTA). W 1/8 finału Brazylijka ograła Greczynkę Marię Sakkari 6:4, 6:4.
Dotychczas obie panie grały ze trzykrotnie, po raz ostatni w grudniu 2023 roku podczas turnieju United Cup na nawierzchni twardej w Australii. Polka wygrała kilka miesięcy temu 6:2, 6:2. Bilans meczów Polki z Brazylijką jest korzystny dla podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego 2-1.
- Rozegrałyśmy w przeszłości kilka naprawdę trudnych meczów, więc nie będzie łatwo. Jest mocną zawodniczką, która wie, jak grać na kortach ziemnych. Muszę skupić się na sobie, wtedy będę gotowa" - podkreśliła liderka światowego rankingu.
Ćwierćfinał Iga Świątek - Beatriz Haddad Maia rozegrany zostanie we wtorek.
