Spis treści
W poniedziałek PKW odroczyła obrady dotyczące sprawozdania komitetu wyborczego PiS do czasu „systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby”. W ubiegłym tygodniu Izba uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej jest jednak kwestionowany m.in. przez obecny rząd i część członków PKW.
Wiceminister sprawiedliwości: Projekty praworządnościowe ujrzą wkrótce światło dzienne
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha (KO) pytany przez i.pl kiedy – cytując PKW – „konstytucyjne władze RP systemowo uregulują status prawny Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby”, odpowiedział, iż „wydaje się, że działania związane z udziałem Sądu Najwyższego w procesie wyborczym, wymagają natychmiastowych działań”.
– Doświadczenie, jakie płynie z procesu zatwierdzania czy też odrzucania sprawozdania finansowego PiS jest tego najlepszym dowodem – dodał.
Wiceszef resortu sprawiedliwości podkreślił, że „gruntowniejsze zmiany porządkujące Sąd Najwyższy, to kwestia najbliższych kilku, może kilkunastu tygodni, kiedy nasze projekty ujrzą światło dzienne”.
– Będzie to szersze spojrzenie na kwestie praworządnościowe, bo będą dotyczyły zarówno Sądu Najwyższego, jak i „neosędziów” oraz Krajowej Rady Sądownictwa – przekazał.
„Potężny klincz, jeżeli chodzi o udział Sądu Najwyższego w procesie wyborczym”
Pytany o to, czy w związku z decyzją PKW wybory prezydenckie są zagrożone – tak twierdzi szef PKW Sylwester Marciniak i marszałek Sejmu Szymon Hołownia, Arkadiusz Myrcha odpowiedział, że „na pewno dzisiaj mamy potężny klincz, jeżeli chodzi o udział Sądu Najwyższego w procesie wyborczym”.
– Wiem, jak istotny jest on zarówno na początkowym etapie, jak i oczywiście na finalnym, zatwierdzającym wybory. Na pewno jest to poważny problem, z którym musimy się w tym momencie zmierzyć – dodał.
Wybory prezydenckie nie są zagrożone
Wiceminister sprawiedliwości podkreślił jednak, iż wydaje mu się, że wybory prezydenckie nie są zagrożone.
– Jednak musimy zrobić wszystko, żeby wybory prezydenckie rozstrzygnęły się normalnie przy urnach i żeby było jak najmniej wątpliwości, co do całego procesu wyborczego – wskazał.
Arkadiusz Myrcha komentuje propozycję Szymona Hołowni
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że prawdopodobnie w piątek zaprezentuje posłom projekt ustawy dotyczący stwierdzenia przez SN ważności wyboru prezydenta. Propozycja nie będzie zawierała rozróżnienia na sędziów powołanych przed 2018 rokiem i później.
– To ustawa incydentalna – dodał.
Marszałek Sejmu proponuje, aby o ważności wyboru prezydenta decydował Sąd Najwyższy w pełnym składzie wszystkich sędziów.
Arkadiusz Myrcha pytany o propozycję marszałka Sejmu, powiedział i.pl, że „źródłem tego problemu, o którym mówiliśmy przed chwilą w kontekście PKW, jest udział tak zwanych »neosędziów« w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych”.
– Jeżeli przyjmiemy rozwiązanie, które – de facto – sprowadzi się do tego samego problemu, czyli udziału, być może nawet wyłącznie samych „neosędziów” w tym procesie, to będziemy w punkcie wyjścia. Zmiany będą mieć naprawdę sens, jeżeli będą w tym procesie uczestniczyli sędziowie, co do których nie ma absolutnie wątpliwości co do ich statusu – zauważył.
