Według zgłoszenia, do rzeki Oławy w Strzelinie miała dostać się jakaś "oleista substancja". Jak informuje nas oficer dyżurny wojewódzkiej straży pożarnej, strażacy na miejscu, w parku w Strzelinie nie stwierdzili zagrożenia. Co prawda widać było resztki śladów po substancji, prawdopodobnie ropopochodnej, to badania wykonane przez zastęp chemiczny nie pokazały realnego zagrożenia.
Na miejsce jednak zadysponowano także przedstawiciela Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który ma pobrać dodatkowe próbki do badań laboratoryjnych. Po ich przebadaniu, będzie można z całą pewnością stwierdzić, że nie ma zagrożenia i do Oławy przedostały się prawdopodobnie niewielkie ilości paliwa.
W TYM MIEJSCU ZGŁOSZONO WYCIEK DO RZEKI OŁAWY W STRZELINIE
Przypomnijmy, że w sobotę i niedzielę strażacy mieli pełne ręce roboty, pracując przy wyławianiu śniętych ryb w wielu miejscach we Wrocławiu, jak również w okolicach. Zobacz poniżej, tak pisaliśmy o tym w ostatnim czasie:
