Bielsko - Biała: Uciekał przed policją, wjechał na torowisko i zablokował ruch pociągów
Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj rano w Bielsku-Białej. Około godz. 5.00 w centrum miasta kierowca mazdy - jak relacjonują świadkowie - jechał od krawężnika do krawężnika. Jeden z kierowców postanowił zatrzymać prowadzącego mazdę, bo uznał że jest on pijany, ale kiedy mu się to nie udało, powiadomił o tym fakcie policję.
Kierowca mazdy zaczął uciekać na widok policyjnego radiowozu - poinformował dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Pościg nie trwał jednak długo, bo w rejonie bielskiej ul. Sempołowskiej kierowca mazdy wjechał na torowisko, gdzie uszkodził samochód, a sam zaczął uciekać pieszo.
Nie przegapcie
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Kierowca mazdy został zatrzymany przez policję dopiero po kilku godzinach, bo - jak się okazało - samochód w ostatnim czasie zmienił właściciela i ciężko od razu było do niego dotrzeć po numerach rejestracyjnych. Kierowcą, który uciekał mazdą i porzucił ją na torowisku okazał się 19-latek. Kiedy młody mężczyzna został zatrzymany przez policję był trzeźwy.
Wypadek na DK1 w Tychach: Tir wiozący farby dachował na pasi...
Z powodu pozostawienia samochodu na torach kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu pociągów na trasie Bielsko-Biała -=Zwardoń. Wprowadzona została komunikacja zastępcza.
Zobaczcie koniecznie
W PUNKT ODC. 6: Zagłębie Sosnowiec spadło z Ekstraklasy
Kopalnia Zofiówka rok po katastrofie. Zobaczcie
