Gang Mara Salvatrucha, albo MS-13, powstał w Los Angeles na początku lat osiemdziesiątych XX wieku. Założyli go imigranci z Salwadoru, by bronić się przed konkurencyjnymi meksykańskimi gangami działającymi w Kalifornii. Organizacja liczy około 30 tys. członków, z czego od 8 do 10 tys. działa na terytorium Stanów Zjednoczonych. W większości składa się z Salwadorczyków, Honduranów, Gwatemalczyków i Nikaraguańczyków.
Organizacja ta zajmuje się głównie przemytem narkotyków, nielegalnym handlem bronią, kradzieżami, zabójstwami na zlecenie i przerzutem nielegalnych imigrantów.
Członkowie Mara Salvatrucha wyróżniają się tatuażami, często pokrywającymi całe ciało łącznie z twarzą. Mają swój własny język, złożony z tylko im znanych gestów i znaków.
Słyną z okrucieństwa i kontr-kulturowego kodeksu moralnego opierającego się na obowiązku zemsty za wyrządzone krzywdy i bezlitosnego systemu kar.
Najwięcej gangsterów z Mara Salvatrucha siedzi w więzieniach Kalifornii i Nowego Jorku.
Do ich najbardziej spektakularnych zbrodni należy masakra jakiej dokonali w 2004 roku w Hondurasie. W mieście Chamalecon otoczyli i ostrzelali z karabinów maszynowych autobus miejski zabijając 28 pasażerów, przeważnie kobiet i dzieci. W ten sposób zaprotestowali przeciwko propozycji przywrócenia kary śmierci.