- Sytuacja w Starachowicach jest pod kontrolą - mówił wojewoda Zbigniew Koniusz. - Jesteśmy przygotowani na różne warianty – w gotowości jest 10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej, która w razie potrzeby wykonania testów u większej liczby pracowników - bądź całej załogi którejś z firm - niemal natychmiast może uruchomić w systemie drive thru punkt pobrań wymazów do testów w kierunku koronawirusa w samych zakładach lub w pobliżu. Ale na razie używanie takich nadzwyczajnych środków nie jest konieczne. Zapewniam, że sytuacja w Animexie, którą monitorujemy od pierwszego przypadku zarażenia, jest opanowana. To przesada aby badać wszystkich pracowników tego i innych zakładów.
To była odpowiedź wojewody na apele, jakie w ostatnich dniach napisali do niego prezydent Marek Materek oraz szefowie sześciu największych zakładów pracy. Dotyczyły one właśnie pilnego zorganizowania punktu pobrań wymazów do testów na koronawirusa.
Sytuacja została opanowana także w ocenie Jarosława Ciury, Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego: - Przebadaliśmy do tej pory 168 osób i u 61 osób potwierdzono koronawirusa. Do przebadania zostało jeszcze 46 osób z wytypowanej grupy. Około 500 osób - pracowników i ich najbliższych - przebywa na kwarantannie. Codziennie monitorujemy to, co się dzieje w firmie i jeżeli sytuacja nabierze tempa będziemy reagować. Ale na dziś nie ma potrzeby rozszerzać grona osób na kwarantannie. Nie znaczy to, że ogniska zapalne nie mogą się pojawić w innych punktach miasta.
Aktualną sytuację w firmie Animex Foods przedstawił rzecznik prasowy Łukasz Dominiak. - Obecnie mamy 61 pracowników z potwierdzonym zakażeniem. Z tego grona 55 to pracownicy zakładów w Starachowicach a 6, to osoby z firm zewnętrznych współpracujących z Animexem. Na kwarantannie przebywa 180 osób, które miały kontakt z zakażonymi. Od pracy odsuniętych zostało ponad 200 osób. To ludzie w wieku 60 plus, cierpiące na niektóre choroby przewlekłe oraz pracownicy wytypowani przez nas jako zagrożone. Podkreślam, że mamy pełne wsparcie władz aby skutecznie przeciwdziałać koronawirusowi i apelujemy do mieszkańców powiatu o utrzymywanie reżimu bezpieczeństwa.
Na pytanie czy rozważane jest zamknięcie zakładu odpowiedział dyrektor zarządzający Zbigniew Nidzgorski. - Produkcja odbywa się pod ścisłym nadzorem weterynaryjnym. Obecnie jest nieco mniejsza, ale nie ma mowy o zamykaniu zakładu. Najważniejsze dla nas jest zdrowie i bezpieczeństwo pracowników, więc reagujemy natychmiast gdy tylko otrzymamy sygnał, że coś komuś dolega. Osoba taka natychmiast odsyłana jest do domu. Rzekłbym nawet, że wyprzedzamy rozwój wypadków.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Sprawdź mapę zakażeń w Świętokrzyskiem:
Koronawirus w Świętokrzyskiem. Aktualna mapa i liczba zarażeń, śmierci i ozdrowień w powiatach [INFOGRAFIKA]
