Przypominamy, że do tragedii przy ul. Batorego doszło w niedzielę 6 grudnia 2020 roku. Przez większość tego dnia Szymon pozostawał pod opieką ojca. Mężczyznę odwiedziła siostra i to właśnie ona zauważyła, że dziecko nie daje oznak życia i posiada obrażenia głowy. Wezwano pogotowie, a zespół medyczny stwierdził zgon dziecka.
Wobec kilkorga innych, starszych dzieci, Monika M. została uprzednio pozbawiona władzy rodzicielskiej. Rodzice Szymona nadużywali alkoholu, po spożyciu którego Monika M. opuszczała mieszkanie i wracała do niego po kilku dniach. Z mieszkania oskarżonych często dochodziły odgłosy awantur i płacz dziecka - czytamy w Akcie oskarżenia z 31.05.2021roku
46-letni, wówczas, Dariusz P. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Zbrodnia ta jest objęta karą od 12 lat do dożywotniego pozbawienia wolności. Ponadto mężczyzna działał w warunkach recydywy. Dziś skierowano do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Monice M. matce chłopca zarzuca się znęcanie fizyczne i psychiczne nad chłopcem, czym naraziła go na utratę zdrowia i życia - informowała dwa lata temu Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Wczoraj Sąd skazał mężczyznę na karę 25 lat pozbawienia wolności, a matkę chłopca uniewinnił.
Do szczegółów sprawy powrócimy.
