Przegraliśmy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać
Zagłębie w niedzielę przegrało z Arką Gdynia 1:3, choć już w 2. minucie objęło prowadzenie. Sosnowiczanie mają cztery domowe porażki z rzędu i nie potrafią wygrać w lidze od siedmiu spotkań.
- Przepraszam, że musieliście tyle czekać na mnie, po prostu potrzebowałem czasu na to, żeby nieco dojść do siebie, bo przegraliśmy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać - mówił trener Zagłębia Artur Derbin na pomeczowej konferencji prasowej.
Choć gospodarze rozegrali dobry mecz, znów zostali pokonani przed własną publicznością.
- Na pewno boli ta porażka, kolejna na własnym stadionie. Nie jesteśmy w stanie pocieszyć się tutaj z naszymi kibicami. Do tego sytuacja w tabeli nie daje nam prawa do zadowolenia, ale uważam, że gramy kolejny niezły mecz, natomiast kolejny mecz u siebie przegrywamy. Mieliśmy sporo sytuacji, aby móc odnieść zwycięstwo, jednak tak się nie stało - ocenił Derbin.
Zdawałem sobie sprawę, co mnie może czekać
Artur Derbin prowadzi Zagłębie w tym sezonie od 22 sierpnia. Zaczął od remisu 0:0 z Odrą w Opolu, następnie wygrał u siebie z Lechią Gdańsk 5:2 i pokonał GKS Katowice przy Bukowej 1:0. „Święta Wojna” z GieKSą odbyła się w 8. kolejce, 15 września. Od tego czasu Zagłębie już nie wygrało. Czy szkoleniowiec bierze pod uwagę utratę stanowiska?
- Nie zastanawiam się nad przyszłością w klubie - stwierdził Derbin. - Zdawałem sobie sprawę, wchodząc na tę ścieżkę z Zagłębiem Sosnowiec, co mnie może czekać. Ten scenariusz w tym momencie jakby się iści, bo początek tej przygody był obiecujący, ale kontuzje później powodują, że zostaliśmy wybici z rytmu. Teraz na dobrą sprawę gra o utrzymanie to zupełnie inna dyscyplina. Gdyby dorobek punktowy był inny i gdybyśmy byli w zupełnie innym miejscu w tabeli, to o tym meczu moglibyśmy mówić i patrzeć na niego teraz inaczej. Wówczas powiedzielibyśmy, że graliśmy ciekawy futbol, widowiskowo, z dużym poświęceniem, zaangażowaniem, kreowaliśmy sporo sytuacji. Jednak jeśli chodzi o efekty specjalne, to nikogo to nie interesuje. Wszystkich tutaj interesuje wynik i zdajemy sobie z tego sprawę.
To trudny moment, ale takie też trzeba przeżyć
W poprzednim sezonie po 15. kolejce ostatnie miejsce w tabeli I ligi zajmowała Sandecja Nowy Sącz (10 pkt), przedostatnia była Odra Opole (12), kolejne pozycje w ogonie okupowały Chojniczanka Chojnice i Skra Częstochowa - po 14 pkt. Do II ligi spadły Sandecja, Chojniczanka i Skra, a Odra zajęła pierwsze bezpieczne miejsce. Teraz spadkowe miejsca zajmują Zagłębie (11 pkt), Podbeskidzie Bielsko-Biała (13) i Resovia (14). Będący tuż nad strefą spadkową Znicz Pruszków ma 14 pkt.
- To trudny moment, ale takie też trzeba przeżyć. Ja wierzę w to, że te trudne momenty spowodują, że zbierzemy to cenne doświadczenie, które przełoży się już w najbliższych kolejkach. Praca, którą wykonujemy teraz nam nie oddaje, ale liczę na to i wierzę, że życie nam to odda - stwierdził Artur Derbin.
Po ligowej przerwie na reprezentację, Zagłębie zagra w 16. kolejce w Legnicy z Miedzią. Mecz zaplanowano na niedzielę 26 listopada (godz. 18).
Nie przeocz
- Piłkarz Górnika Piaski trenerem mentalnym argentyńskiego mistrza świata z Chelsea
- Nowy trener Ruchu Chorzów Jan Woś poprowadził pierwszy trening z Niebieskimi ZDJĘCIA
- Kibice Górnika Zabrze znów pomogli drużynie! ZDJĘCIA fanów z meczu z Cracovią
- Pięć setów w meczu Aluron CMC Warta Zawiercie - GKS Katowice ZDJĘCIA KIBICÓW
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
