Zakopane. Nie ma porozumienia ws. Kasprowego Wierchu. Mediacja sądowa nic nie dała

Łukasz Bobek
Tatrzański Park Narodowy i Polskie Koleje Linowe nie porozumiały się ws. dzierżawy terenu, nad którym suną wagoniki kolejki linowej w Tatrach.

Sądowa mediacja między stronami to pokłosie sprawy, o której zrobiło się głośno pod koniec stycznia 2018 roku. Wówczas to TPN wysłał do PKL pismo z żądaniem opuszczenia Kasprowego Wierchu i demontażu kolejki linowej. Park spółce dał na to 5 dni. Wówczas Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN, tłumaczył, że on tak na prawdę nie jest za likwidacją kolejki, ale musiał takie żądanie wystosować, bo PKL nie ma żadnej umowy na korzystanie z terenu pod linami kolejki.

PKL uważa, że taką umowę służebności ma - sprzed II wojny światowej. Jednak prawo to nie zostało wpisane do ksiąg wieczystych.

Strony spotkały się w czwartek w sądzie, by polubownie załatwić tą sprawę. - Bez efektu. Zaproponowana przez PKL kwota dzierżawy była dla nas znacząco niższa niż ta wyliczona przez rzeczoznawcę na zlecenie parku - mówi Paulina Kołodziejska z TPN.

Park zapewnia jednak, że nie ma zamiaru - przynajmniej na razie - wysyłać kolejnego pismo do PKL z żądanie demontażu kolejki.

PKL z kolei wysłał do parku swoją propozycję stawki dzierżawy. Liczy, że park po dogłębnej analizie jednak ją zaakceptuje.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dzieje się w Krakowie

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
góralL
Człowieku co za brednie powtarzasz? Tatry były własnością Króla, potem Austrii a potem jak je Austria sprzedawała to i innych rodów mi.in. Homolaczów, Zamoyskich... Górale co najwyżej mieli serwituty do wypasu czy wyrębu drewna ale nie własności. To brednie od lat powtarzane. Ale góralska duma nie pozwala tego niektórym zrozumieć.
c
ceper
odbieracie sobie te straty z nawiązką kasując turystów na wszystkich polach eksploatacji.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Zakopane. Nie ma porozumienia ws. Kasprowego Wierchu. Mediacja sądowa nic nie dała
o
okradziony
Wyrywają sobie korzyści uzyskiwane z terenów, które zostały prawem komunistycznym wywłaszczone (ukradzione) prawowitym właścicielom i wszyscy na to patrzą. W Warszawie oddają to co komuna zagrabiła, a w Zakopanem nie bo góralom się nie należy gdyż według nich byli kułakami. Co na to prawo co na to Europa.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl