- Pożar wykryto około godz. 4 - mówi komendant zakopiańskiej straży pożarnej Stanisław Galica. - Na miejsce przyjechało 25 zastępów straży pożarnej i około 150 ratowników. Walka z ogniem cały czas trwa. Płonie poddasze kilkupiętrowego hotelu. Najgorsze już chyba za nami, ale cały czas pojawiają się nowe ogniska ognia.
Jak dodaje komendant w chwili rozpoczęcia akcji gaśniczej w budynku było około 400 gości i część personelu. Ostatecznie ewakuowano 411 osób. Nikomu nic się nie stało. Wszyscy goście zostali umieszczeni w innych obiektach.
- Kazano nam wyjść z hotelu tak jak staliśmy - mówi jeden z turystów, którego spotkaliśmy przed budynkiem w piżamie. - Nie wiemy co dalej. Chyba zrezygnujemy z dalszego pobytu. Szkoda właścicieli.
Hotel Belvedere to cześć grupy Trip. W Zakopanem ma ona jeszcze inne obiekty. Sam Belveder to jeden z największych i najbardziej ekskluzywnych miejsc w Zakopanem. W tym roku dobudowano do niego nowe skrzydło. Być może to właśnie tam powstał pożar. Nieoficjalnie mówi się, że pożar wywołała awaria kominka w jednym z apartamentów na poddaszu budynku.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!