Zarząd PKOL nie odwołał Piesiewicza, ale poznał jego zarobki

Filip Bares
Opracowanie:
Adam Jankowski
- Podczas obrad zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego nie było postawionego wniosku o odwołanie prezesa Radosława Piesiewicza - powiedział po zakończeniu obrad prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz.

Spis treści

Zebranie zarządu PKOL

Adam Małysz potwierdził, że prezes PKOl ujawnił swoje zarobki oraz pensję sekretarza generalnego, ale przyznał, że nie jest upoważniony do upublicznienia tych kwot.

Do końca września - jak zapowiedział szef PKOl - ma zostać przedstawione pełne sprawozdanie dotyczące kosztów, jakie poniesiono w trakcie przygotowań do igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Jak przyznała rzecznik PKOl Katarzyna Kochaniak-Roman po poprzednich letnich igrzyskach PKOl rozliczał się do końca marca następnego roku, teraz, o ile spłyną wszystkie dokumenty i faktury, planuje to zrobić zdecydowanie wcześniej.

Poproszona o ujawnienie wysokości zarobków prezesa i sekretarza generalnego rzecznik PKOl stwierdziła, że nie jest do tego upoważniona. Przyznała także, że podczas posiedzenia na poruszano tematu organizacji i terminu uroczystej gali, podczas której wręczone zostaną nagrody dla medalistów olimpijskich.

Piesiewicz "żegna się" z PZKosz

Zarząd Polskiego Związku Koszykówki, którego prezesem jest kierujący jednocześnie PKOl Radosław Piesiewicz, miał na 21 października wyznaczyć termin zjazdu wyborczego. Ponieważ Piesiewicz kieruje federacją już drugą kadencję, to zgodnie z ustawą o sporcie nie może się ubiegać o kolejną reelekcję.

43-letni Piesiewicz szefuje PZKosz od 2018 roku, a na drugą kadencję został wybrany w październiku 2022 roku, kiedy nie miał kontrkandydata i uzyskał poparcie 79 z 81 delegatów na zjazd. Jego kadencja kończy się w 2026 roku, ale zarząd PZKosz miał zdecydować na poniedziałkowym posiedzeniu o zwołaniu na 21 października Walnego Zgromadzenia Delegatów, o czym jako pierwszy poinformował sport.pl.

Związek nie przekazał informacji na ten temat, a dyrektor Biura PZKosz Witold Roman powiedział, że komunikat w tej sprawie będzie w środę. Jak dodał, o decyzji zarządu dowiedział z mediów.

"Mogę potwierdzić, że w poniedziałek obradował zarząd, ale do nas, jako Biura PZKosz, nie dotarły żadne informacje po tym spotkaniu. Prezes Piesiewicz dziś jest nieuchwytny, bo od rana przygotowywał się do udziału w zarządzie PKOl" - powiedział Roman.

PAP

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl