Spis treści
Zawalenie się bloku w Biełgorodzie. Rosja oskarża Ukrainę
Według komunikatu rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, na który powołuje się Reuters, armia ukraińska dokonała w niedzielę zmasowanego ataku rakietowego na Biełgorod położony 40 km od granicy z Ukrainą z użyciem balistycznych rakiet Toczka oraz pocisków Adler i RM Vampire. Strona ukraińska nie potwierdza wersji rozpowszechnianej przez Rosjan.
Pod gruzami częściowo zburzonego 10-piętrowego budynku mieszkalnego zginęło co najmniej 15 osób, zaś 20 zostało rannych. Według ministerstwa obrony Rosji budynek został uszkodzony przez odłamki zestrzelonej przez obronę powietrzną ukraińskiej rakiety Toczka-U.
Blok wysadzony w powietrze?
W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania, sugerujące, że w bloku został zdetonowany ładunek wybuchowy i była to akcja rosyjskich służb, podobna do wysadzenia bloków mieszkalnych w 1999 roku, co było pretekstem do rozpoczęcia interwencji wojskowej w Czeczenii.
Inne doniesienia mówią o tym, że w bloku w Biełgorodzie mogło dojść do wybuchu gazu.
Biełgorod leży blisko granicy z Ukrainą
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło: