Przed ostatnią konkurencją (bieg połączony ze strzelaniem) Polki zajmowały czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Udany występ na zakończenie zmagań (każda z pań wyprzedziła jedną z rywalek) spowodował, że nasze pięcioboistki związane na co dzień z warszawskimi klubami (Kapała jest zawodniczką UKSG-8 Bielany Warszawa, z kolei Karbownik z PP-CWKS Legia Warszawa), zameldowały się na mecie na drugiej pozycji. Najlepsze okazały się Francuzki Jessye Gomesse i Rebecca Castaudi, zaś na najniższym stopniu podium stanęły Włoszki Elisa Sala i Teresa Gioia.
Ogromnego zadowolenia po sukcesie Polek nie kryła trenerka kadry Patrycja Masternak, tym bardziej, że w ścisłej czołówce zameldowała się także druga polska para - Pola Wolska i Michalina Wierzba zakończyły rywalizację na piątej pozycji. W poniedziałek do rywalizacji sztafetowej przystąpią mężczyźni. O jak najwyższą lokatę na mecie rywalizować będą Michał Jabłoński i Maciej Klimek. Młodzieżowe mistrzostwa świata w pięcioboju nowoczesnym potrwają do niedzieli 9 października.
