W środę wieczorem pięciu mężczyzn wsiadło do łodzi z silnikiem motorowym, która po przepłynięciu kilkuset metrów przewróciła się. Turyści wylądowali w wodzie, ale tylko czterem udało się wydostać na brzeg.
Na miejsce wezwano pięć zastępów straży pożarnej z trzema łodziami. Natomiast policjanci pomagali przeszukiwać brzeg rzeki.
- Piąty z mężczyzn wyszedł z wody w Surażu przy hotelu około pięciu kilometrów od miejsca, o którym była mowa w zaginięciu - mówi nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Pasażerom na szczęście nic się nie stało. Znajdowali się pod wpływem alkoholu. W tej chwili mundurowi ustalają szczegóły wypadku.
Zobacz też:
Utonięcie na plaży miejskiej w Dojlidach. Nurkowie znaleźli ...
Zambrów. W zalewie utonął mężczyzna. Próba reanimacji nieprz...
