Zbigniew Boniek wskazał linię obrony na Albanię. Szokuje jedno nazwisko
Mecz z Albanią na PGE Narodowym zbliża się wielkimi krokami. Wszyscy oczekują wielu zmian personalnych w kadrze względem starcia z Czechami, ale i zmiany gry, bo mecz w Pradze był sporym rozczarowaniem.
- W tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć, czy mam nawet 90 procent składu w głowie. Wynika to z różnych powodów. Między innymi chodzi o to, że graliśmy przed chwilą mecz z Czechami, musimy mieć świeżą drużynę. Nie będzie to jakaś radykalna zmiana, jeśli chodzi o skład na Albanię, ale zmiany na pewno będą - powiedział na niedzielnej konferencji prasowej Fernando Santos.
Jedno jest pewne: w składzie na Albanię nie zobaczymy Matty'ego Casha, który rozpoczął mecz z Czechami, ale już na samym początku spotkania zszedł z boiska w asyście lekarzy. Obrońca Aston Villi zgrupowanie opuścił, uraz okazał się zbyt poważny.
Swój wymarzony skład personalny na Albanię ma Zbigniew Boniek. Zdaniem byłego prezesa PZPN Biało-Czerwoni powinni zagrać na trójkę środkowych obrońców. - Salamon z Dawidowiczem po prawej i Bednarkiem po lewej - napisał Boniek na Twitterze.
W składzie Bońka dziwi przede wszystkim nazwisko Pawła Dawidowicza. Obrońca Hellasu Werona jest nieoczywistym wyborem. Większe notowania wydają się mieć Bartosz Salamon, który mecz w Pradze oglądał z ławki rezerwowych. Pozostaje także szansa, że na środku obrony ponownie zagra duet Jakub Kiwior - Jan Bednarek.
Formacja z trzema nominalnymi środkowymi obrońcami wydaje się mało prawdopodobna. Reprezentacja Polski za kadencji Michniewicza grała dwoma środkowymi obrońcami, na to samo ustawienie decydował się Santos, gdy z sukcesami prowadził reprezentację Portugalii.
Mecz Polska - Albania w poniedziałek 27 marca o godz. 20:45. Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania w serwisie GOL24!
EURO 2024 w GOL24
