SPIS TREŚCI
Wybrzeże Kości Słoniowej jest największym na świecie producentem kakao, ale brak deszczu i nadmierne upały od listopada we wszystkich 13 regionach upraw zahamowały rozwój zbiorów w połowie roku, które mają rozpocząć się w kwietniu. Słabe zbiory mogą wywrzeć presję na wzrost cen kakao, które po niemal trzykrotnym wzroście w ubiegłym roku już znajdują się na rekordowo wysokim poziomie. Analitycy twierdzą, że przemysł czekoladowy czeka trudny rok 2025, w którym ceny na półkach sklepowych mogą wzrosnąć o kilkanaście procent.
Susza uderza w uprawę kakao. Najgorsze zbiory od 15 lat?
Niekorzystne warunki oznaczają, że pierwsze ziarna kakao zaczną docierać do portów najwcześniej w czerwcu, pod warunkiem poprawy pogody i powrotu opadów deszczu w nadchodzących tygodniach. Zbiory w połowie sezonu będą jednymi z najgorszych od 15 lat – przewidują urzędnicy z Wybrzeża Kości Słoniowej. Kilkunastu plantatorów i pośredników w całym kraju opisało sytuację jako bezprecedensową, charakteryzującą się całkowitym brakiem kwiatów i małych strąków po tym, jak te, które pojawiły się w grudniu i styczniu, wyschły w upale. - Nawet jeśli deszcz nadejdzie dzisiaj... jest już za późno - powiedział Paul Kouame Kouakou, właściciel plantacji czterech hektarów kakao w Duekoue, mieście na zachodzie Wybrzeża Kości Słoniowej.
Zwykle kwiat potrzebuje około 22 tygodni, aby stać się dojrzałym strąkiem. Choć zbiory miały rozpocząć się w kwietniu, kakao nie będzie dostępne przynajmniej do czerwca. Zwykle w listopadzie i grudniu padają deszcze, które zwiastują zbiory w połowie zbiorów, ale w tym roku jak dotąd nie było deszczu, a luty i marzec to najgorętsze miesiące.
Nadejdą wyższe ceny kakao, zapasy na wyczerpaniu
Perspektywy dla hodowców kakaowca są złą wiadomością dla producentów czekolady, którzy mają nadzieję, że ceny zaczną spadać. Po gwałtownym wzroście w pierwszych czterech miesiącach 2024 roku, ceny nieco spadły. Perspektywa wieloletniego strukturalnego deficytu popytu i podaży na ziarno kakaowe będzie oznaczać, że nadejdą znacznie wyższe ceny. Prawdopodobnie będzie to miało negatywny wpływ na wielu producentów czekolady, którzy na własne ryzyko postawili na bardziej trwały spadek cen, wyczerpując swoje zapasy i zmniejszając zabezpieczenia cenowe z ośmiu do dziewięciu miesięcy popytu do pięciu miesięcy.
Niedobór przypisuje się 13-procentowemu spadkowi globalnej produkcji kakao ze względu na znacznie słabszą produkcję na Wybrzeżu Kości Słoniowej i w Ghanie - odpowiedzialnych za ponad połowę światowej produkcji. Według danych Banku Światowego, produkcja kakao na Wybrzeżu Kości Słoniowej stanowi prawie 40% przychodów z eksportu tego kraju, podczas gdy w Ghanie - około 15%. Oba kraje są odpowiednio największym i drugim co do wielkości producentem kakao na świecie.
Problem z uprawą kakaowców
Zapasy giełdowe w Europie i Stanach Zjednoczonych spadły z 400 000 ton w grudniu 2023 r. do nieco ponad 100 000 ton rok później - najniższej ilości w historii. Takie malejące rezerwy zwiększają obawy o przedłużający się spadek podaży. Jednak sama pogoda nie może ponosić całej winy. U podstaw kryzysu leżą kwestie strukturalne. Nowe przepisy dotyczące wylesiania zniechęciły rolników do powiększania plantacji, podczas gdy globalny niedobór nawozów, pogłębiony przez wojnę Rosji na Ukrainie, doprowadził do obniżenia wskaźników zużycia. Afryka Zachodnia zmaga się również ze starzeniem się drzew i rozprzestrzenianiem się wirusa spuchniętych pędów kakaowca. Wirus od dawna uznawany jest za zabójcę produkcji. Po pojawieniu się objawów, drzewa zwykle umierają w ciągu czterech lat, a plony są znacznie obniżone już od pierwszego roku. Zakładając, że większość zainfekowanych drzew rozwinie objawy, sugerowałoby to zbliżające się załamanie produkcji na Wybrzeżu Kości Słoniowej i w Ghanie.
Kruchość podaży kakao podkreślają jego ograniczenia geograficzne. Uprawiane głównie w wąskim pasie równikowym, kakao jest bardzo podatne na wstrząsy regionalne. Dojrzewanie drzew kakaowca trwa około czterech lat, co oznacza, że wszelkie nowe inicjatywy sadzenia nie przyniosłyby natychmiastowej ulgi. Na niektórych rynkach towarowych niszczenie popytu poprzez wyższe ceny może wypełnić lukę podażową. Jednak popyt na czekoladę - a tym samym na ziarna kakaowe - jest stosunkowo nieelastyczny.

źr. Africa Report, Financial Times