Kilka dni po tym, gdy Moskwa rozpoczęła inwazję na Ukrainę, na pasie startowym w Chartumie znalazł się rosyjski samolot transportowy. Manifest samolotu stwierdzał, że był załadowany ciastkami – towarem, który Sudan rzadko, jeśli w ogóle, eksportuje.
Urzędnicy celni długo zastanawiali się, czy dokonać inspekcji raczej niezwykłego towaru, jak na warunki kraju w znacznej części leżącego na pustyni. Prorosyjskie władze wojskowe już niejednokrotnie powstrzymywały próby przechwycenia podejrzanych transportów. Tym razem jednak postanowili wejść na pokład maszyny.
Ich oczom ukazały się, a jakże, kolorowe pudełka z ciastkami. Tuż pod nimi ukryte były drewniane skrzynie wypełnione najcenniejszym zasobem Sudanu – złotem.
Incydent, który miał miejsce w lutym jest jedną z co najmniej 16 akcji przemytu złota z Sudanu – trzeciego co do wielkości producenta tego surowca w Afryce.
W zamian za wsparcie coraz mniej popularnych władz wojskowych Sudanu, Rosja zyskała praktycznie niekontrolowany dostęp do złóż złota w tym kraju. Podejrzewa się, że gdy cywilne władze kraju usiłowały odzyskać kontrolę na wydobyciem drogocennego kruszcu, to właśnie Moskwa stanęła za zamachem stanu w 2021 r., który obalił tymczasowy rząd, brutalnie tłumiąc ruchy prodemokratyczne.
W centrum tego układu znajduje się Jewgienij Prigożyn, znany jako „Kucharz Putina” rosyjski oligarcha, jeden z kluczowych popleczników prezydenta Rosji. Prigożyn kontroluje niejawną sieć firm, wśród której znajduje się również grupa Wagnera, oddział najemników znany z walk w Syrii, Republice Środkowo Afrykańskiej, a ostatnio także na Ukrainie. Wagnerowcy słyną są z brutalnych metod działania obejmujących tortury, masowe zabójstwa i grabieże.
W Sudanie głównym narzędziem Prigożyna jest firma Meroe Gold, która wydobywa złoto, jednocześnie dostarczając broń i szkoląc armię i siły paramilitarne kraju.
Przesyłki złota okazały się skutecznym sposobem gromadzenia i przekazywania bogactwa, wzmacniając rosyjski skarbiec państwowy, jednocześnie omijając międzynarodowe systemy monitorowania finansowego. Szacuje się, że w samym 2021 r. Rosja zyskała na tym procederze około 1,9 mld dolarów. Jednak wielu ekspertów twierdzi, że dane te są zaniżone, a wartość przemycanego złota sięga 13,4 mld dolarów.
Źródło: CNN
