Zmarł Tobias Eder, reprezentant Niemiec w hokeju na lodzie. Przegrał walkę z poważną chorobą

Łukasz Konstanty
Fot. Darko Vojinovic/Associated Press/East News
Tobias Eder, który grał w hokejowej reprezentacji Niemiec w ubiegłorocznych mistrzostwach świata, zmarł w wieku 26 lat z powodu powikłań nowotworowych - poinformował w środę jego klub Eisbaeren Berlin.

Tobias Eder zmagał się z chorobą

Hokeista od kilku miesięcy nie uczestniczył w sportowych zmagań. Toczył najważniejszy mecz, o życie. Jego organizm zaatakował bowiem złośliwy nowotwór. Wydawało się, że trudna walka zmierza do szczęśliwego finału - zawodnik poddał się chemioterapii, która, jak się wydawało, przynosi pożądane efekty. Niedawno jednak jego stan bardzo się pogorszył, a w środę opublikowano informację o jego śmierci.

Eder w seniorskiej drużynie narodowej zadebiutował w 2021 roku. Poprzedni rok był z kolei tym, który mógłby uznać za najbardziej udany w życiu. Z klubem zdobył mistrzostwo kraju, z reprezentacją po raz pierwszy uczestniczył w mistrzostwach globu, zdobył też na tym turnieju bramkę (przeciwko Słowacji). Wykryta choroba zmieniła wszystko, a ledwie kilka miesięcy później pojawiła się smutna informacja, iż hokeiście, który 27-krotnie zagrał w narodowych barwach, nie udało się jej zwalczyć.

Federacja pożegnała hokeistę

- Pamiętamy wiele zabawnych, pięknych i wyjątkowych chwil, których mogliśmy doświadczyć z Tobim i żegnamy się z wielką wdzięcznością za czas, który spędziliśmy razem – pożegnała zawodnika w oświadczeniu Niemiecka Federacja Hokejowa.

Z kolegą z reprezentacji pożegnał się też Leon Draistaitl, gwiazda drużyny NHL Edmonton Oilers. - Spoczywaj w pokoju, Tobi" - napisał na Instagramie pod zdjęciem Edera.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl