Zmiany w rządzie. Premier Morawiecki: Szymon Szynkowski vel Sęk zastąpi Konrada Szymańskiego na stanowisku ministra ds. UE

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Morawiecki apeluje o tymczasowe zamrożenie unijnego systemu handlu emisjami ETS.
Morawiecki apeluje o tymczasowe zamrożenie unijnego systemu handlu emisjami ETS. Fot. Adam Jankowski
- Polska wiele zawdzięcza jego działaniom - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki w Programie III Polskiego Radia komentując odejście z rządu ministra ds. Unii Europejskiej, Konrada Szymańskiego. Szef rządu wskazał, że jego następcą będzie Szymon Szynkowski vel Sęk. Morawiecki odniósł się także m.in. do kwestii gróźb Putina oraz działań rządu w zakresie regulowania cen za energię elektryczną.

- Groźby Putina [o użyciu broni atomowej - red.] mają zniechęcić opinię publiczną na Zachodzie do wspierania Ukrainy. Mają spowodować, by pomoc dla Ukrainy była zmniejszona - podkreślał w środę premier Mateusz Morawiecki podczas rozmowy w Programie III Polskiego Radia.

- Ostatnie działania Rosji mają charakter terrorystyczny. To także komunikat dla ludności cywilnej, że w każdej chwili może spaść na was rosyjska rakieta - dodał.

Jednocześnie szef polskiego rządu wyraził przekonanie, że "działania, które prowadzą Ukraińcy razem ze wsparciem świata, będą cały czas spychały Rosję do narożnika". Morawiecki zaznaczył, że wielkość polskiej pomocy udzielanej Ukrainie plasuje nas tuż za Stanami Zjednoczonymi.

- Wykonujemy nie 100 a 200 proc. normy. Gdyby inne państwa poszły w ślady Polski, wojna byłaby już zakończona - ocenił.

Jednocześnie zapewnił, że przekazując sprzęt wojskowy Ukrainie, mamy "bardzo dobrze opracowany program modernizacji polskiej armii".

Szynkowski vel Sęk zastąpi Szymańskiego

Pytany o kwestię odwołania Konrada Szymańskiego ze stanowiska ministra ds. Unii Europejskiej, Morawiecki przekazał, że zaprosił "kluczową osobę do współpracy" w zakresie polityki dotyczącej UE - obecnego wiceszefa MSZ Szymona Szynkowskiego vel Sęka.

- Zastąpi pana ministra Szymańskiego. Jeśli czas pozwoli to w tym tygodniu nastąpi powołanie pana ministra na tę nową funkcję - dodał premier.

Pytany o przyczyny odejścia Szymańskiego, szef rządu powiedział, że ustępujący minister sam poprosił "o zwolnienie z tej misji". Dopytywany o powód premier przekazał, ze Szymański powiedział o przyczynie, "ale to są sprawy, które pewnie on sam mógłby wyjaśnić lepiej".

Premier ocenił, że Szymański pełnił swoją funkcję bardzo profesjonalnie.

- Chcę jemu bardzo serdecznie za to podziękować. Jego działania były bardzo konkretne, zawsze patrzył na legislację europejską, w jaki sposób ona przekłada się na gospodarkę realną w naszym życiu w różnych sektorach. Polska wiele zawdzięcza jego działaniom - podkreślił.

Rosnące ceny prądu. Morawiecki apeluje o zamrożenie unijnego ETS

Odnosząc się do kwestii rosnących cen za energię elektryczną, Morawiecki wskazał, że "dla małych i średnich firm cena będzie wynosić 785 zł za MWh".

- Dla porównania, w Republice Czeskiej dla tych samych firm cena będzie wynosić 1,2 tys. zł, a wiec jest to o 50 proc. więcej. Nasze ceny będą jednymi z najniższych w Europie - powiedział.

Premier wskazał, że "w cenie 785 zł za MWh, którą uzgadniamy dla samorządów czy dla małych i średnich firm, blisko połowę stanowi koszt emisji CO2, czyli koszt ETS, koszt polityki klimatycznej".

- To instrument, którego można szybko użyć i ulżyć Europejczykom. Wzywam Komisję Europejską, aby to zrobiła, ale na razie te wezwania nie trafiają na odpowiedni grunt - zaapelował.

Premier zapowiedział, że mimo niechęci to tej zmiany, jaką widać w Komisji Europejskiej, będzie za 10 dni na spotkaniu Rady Europejskiej apelował o zamrożenie ETS na rok lub dwa lata, bo dzięki temu można pokazać Putinowi, że Europa posiada „nasze własne instrumenty radzenia sobie z kryzysem energetycznym”.

- Dla niektórych ludzi polityka klimatyczna jest ważniejsza niż człowiek. Dla mnie człowiek jest ważniejszy - dodał Morawiecki.

Premier mówił także o podatku od nadmiarowych zysków, jakie osiągane są obecnie przez firmy energetyczne.

- Wszystkie państwa wdrażają schematy podatkowe, aby opodatkować nadmiarowe zyski. Więc jeśli firmy energetyczne się nie otrząsną i nie zdecydują się na pełną współpracę, jeśli będą proponować ceny o 500 proc. wyższe od tych, które odpowiadają strukturze kosztów, to wyciągniemy wnioski i obłożymy je podatkiem - stwierdził Morawiecki.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl